Rondo WOŚP w Chojnicach? "Symbol jedności"
Nowe rondo powstaje u zbiegu ulic Bytowskiej i Leśnej w ramach budowy zachodniego obejścia Chojnic. Pomysłodawcami nazwania go imieniem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy są Paulina Ambroziak, od 2020 roku szefowa chojnickiego sztabu WOŚP oraz Adam Kopczyński, wiceburmistrz Chojnic i wolontariusz WOŚP. Skąd ten pomysł?
- Po pierwsze, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to niezwykle ważna organizacja charytatywna w Polsce. Od trzydziestu dwóch lat angażuje się w pomoc potrzebującym, dostarczając nieocenioną pomoc medyczną i finansową. Jej działania przyczyniają się do ratowania życia i poprawy jakości leczenia wielu ludzi - uważają Paulina Ambroziak i Adam Kopczyński, którzy w tej sprawie wystosowali specjalny list. - Po drugie, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest symbolem solidarności i jedności społeczeństwa. Coroczny finał to czas, kiedy wszyscy, bez względu na wiek czy przekonania, łączą się w imię dobra wspólnego. Nazwanie ronda jej imieniem byłoby wyrazem tego ducha jedności i współpracy. Po trzecie, to inicjatywa, która promuje wartości społeczne i zaangażowanie obywateli. Jest to okazja do podkreślenia, że wspólnie możemy dokonać wielkich rzeczy i pomagać tym, którzy potrzebują wsparcia.
CZYTAJ TEŻ: Ukradł puszki z datkami na WOŚP. Może trafić za kraty na 7,5 roku
Oboje chcą, by nazwanie ronda w Chojnicach imieniem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomoc było wymownym gestem, dzięki któremu każdy kierowca, przechodzień, mieszkaniec i turysta mogli przypomnieć sobie o idei Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i inspirującym duchu wolontariatu.
Ambroziak i Kopczyński nie ukrywają też, że dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy do chojnickiego szpitala oraz do straży pożarnej w regionie trafiło mnóstwo sprzętu. W sumie za ponad 1,5 mln zł.
Napisz komentarz
Komentarze