Mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego trafił do aresztu. Jego psy pozostały bez opieki
Wszystko wyszło na jaw, kiedy dzielnicowi z Pruszcza Gdańskiego spostrzegli na jednej z posesji psy pozostawione bez opieki. Policjanci postanowili sprawdzić, kto powinien zajmować się tymi zwierzętami. Ustalili, że właściciel czworonogów przebywa w areszcie. Mieszkał samotnie, w okresie odbywania przez niego kary psami zająć się miała jego matka.
PRZECZYTAJ TEŻ: Psy z Gdańska szukają zasypanych ludzi w Turcji. Dlaczego są lepsze od nowoczesnego sprzętu?
Policjanci skontaktowali się z rodziną właściciela psów. Okazało się, że, z powodu stanu zdrowia, matka aresztowanego nie jest w stanie zajmować się zwierzętami. Funkcjonariusze nie pozostawili sprawy bez rozwiązania. Codziennie doglądali i dokarmiali oba psy, podjęli też starania o umieszczenie ich w schronisku. Nadchodzi zima, pozostawienie zwierząt na terenie posesji nie wchodziło w rachubę.
Policjanci wspólnie ze strażnikami miejskimi przekazali oba czworonogi OTOZ Animals. Zwierzęta z pewnością znajdują się teraz pod właściwą opieką.
Napisz komentarz
Komentarze