Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Piłkarz z Pomorza obraził znaną aktorkę, bo promowała wybory. Teraz przeprasza

Aktorka Aleksandra Popławska nagrała film w ramach kampanii pro frekwencyjnej przed wyborami „Nie śpij, bo cię przegłosują. To nie spodobało się piłkarzowi Dariuszowi Gołuńskiemu z Victorii Kaliska, drużyny grającej w gdańskiej klasie A.
Piłkarz z Pomorza obraził znaną aktorkę, bo promowała wybory. Teraz przeprasza
Aleksandra Popławska w kampanii promującej frekwencję wyborczą

Autor: Fot. Aleksandra Popławska I Facebook

Ty ku*wo” właśnie idź spaćnapisał pod moim ostatnim postem dotyczącym kampanii pro frekwencyjnej w wyborach pod hasłem #nieśpijbocięprzegłosują pan @goly2303 czyli pan Dariusz Gołuński piłkarz z Klubu KSWS Victoria Kaliska. Okrasił wpis wymiotującą emotikoną. Dlaczego Panie Dariuszu Pan mnie obraża? Płace podatki, uczciwie i ciężko pracuję w zawodzie od 20 lat, jestem mamą, żoną i obywatelką tego kraju która namawia do udziału w wyborach nie podając konkretnej partii politycznej i nie obrażając przy tym nikogo. Codziennie narażona jestem na tego typu hejt, większość ignorując ale dziś czara goryczy się przelała. Oczekuje od Pana oficjalnych przeprosin, tak jak miał Pan odwagę oficjalnie mnie obrazić. Proszę tym samym nie obrażać Pana Dariusza, skończmy z zasadą, że Polak obraża Polaka, głosujmy na ludzi którzy nie są pozbawieni kultury osobistej i namawiam raz jeszcze” - tak kilka dni temu napisała (pisownia oryginalna) na swoim profilu społecznościowym aktorka Aleksandra Popławska, aktorka znana m.in. z ról w takich filmach i serialach jak: „Wataha”, „Kobiety mafii”, „Barwy szczęścia”, „Belfer”, Ojciec Mateusz”, „Szadź”, Stulecie winnych” czy „Listy do M”. Ma na koncie kilkadziesiąt ról teatralnych i wiele nagród oraz wyróżnień.

Dariusz Gołuński to pomocnik piłkarskiej drużyny z Kaliskiej, grającej w III grupie gdańskiej klasy A. Klub obchodzi w tym roku 70 rocznicę istnienia, a w rozgrywkach na szóstym poziomie ligowych zmagań radzi sobie bardzo dobrze, bo jest wiceliderem tabeli. Victoria ma nawet lepszy bilans bramkowy od lidera Gromu Kleszczewo, ale przegrała u siebie mecz z Gromem 0:2. Victoria Kaliska ma duże szanse awansu do okręgówki, ale ma też problem. Niestety, dziś przeciętny kibic piłkarski na Pomorzu, a może i w innych regionach kraju, będzie kojarzyć klub z komentarzem zawodnika Victorii na temat aktorki Aleksandry Popławskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kandydatka Koalicji Obywatelskiej opluta i zwyzywana. Rozdawała ulotki wyborcze

Ty ku*wo” właśnie idź spaćnapisał pod moim ostatnim postem dotyczącym kampanii pro frekwencyjnej w wyborach pod hasłem #nieśpijbocięprzegłosują pan Dariusz Gołuński piłkarz z Klubu KSWS Victoria Kaliska. Okrasił wpis wymiotującą emotikoną. Dlaczego Panie Dariuszu Pan mnie obraża? (...) Oczekuje od Pana oficjalnych przeprosin, tak jak miał Pan odwagę oficjalnie mnie obrazić

Aleksandra Popławska / aktorka

Klub z Kociewia dość szybko zareagował na to, że aktorka ujawniła treść obraźliwego komentarza w sieci i wydał oświadczenie:

Klub KS WS Victoria Kaliska potępia zachowanie zawodnika klubu Dariusza Gołuńskiego, który w social mediach publicznie obraził artystkę Aleksandra Popławska. Stanowczo sprzeciwiamy się jakimkolwiek przejawom agresji i przemocy. Klub podejmie działania, aby nigdy więcej nie doszło do podobnych zachowań. Jako zarząd podjęliśmy decyzję o zawieszeniu zawodnika. Zdajemy sobie sprawę, że kara ta nie jest współmierna do haniebnego zachowania, ale ma być przestrogą dla każdego z nas. W imieniu Klubu pragniemy przeprosić Panią Aleksandrę Popławską za karygodne zachowanie naszego zawodnika. Zarząd KS WS Victoria Kaliska”.

Aleksandra Popławska dodaje: „nazwanie mnie „ku*wą” w przestrzeni publicznej bardzo mnie zabolało, ale to nie daje państwu prawa do obrażania członków klubu jak i samego Pana Dariusza. W moim filmie nikogo nie obrażam, proszę tylko o publiczne przeprosiny. Jeśli Pan Dariusz publicznie mnie obraził myślę, że potrafi również publicznie mnie przeprosić”.

Po decyzji o zawieszeniu w prawach zawodnika Dariusza Gołuńskiego, którą klub Victoria Kaliska opublikował w mediach społecznościowych aktorka zareagowała „dziękując za właściwa reakcję”. Sprawę skomentował min. znany artysta Organek pisząc „to jest godne zachowanie”, ale także wielu innych ludzi kultury i zwykłych internautów, którzy w większości z satysfakcją przyjęli oświadczenie klubu. Victoria Kaliska nie miała wątpliwości jak się zachować w takiej sytuacji.

"Chcę przeprosić panią Aleksandrę Popławską za mój obraźliwy komentarz, który zamieściłem pod postem dotyczący zbliżających się wyborów. Zachowałem się nieprzyzwoicie, wręcz chamsko. Przyznaję się do błędu. Taki komentarz nie powinien mieć miejsca. Sam również nie chciałbym, aby obce osoby w taki sposób się do mnie odnosiły. Jeszcze raz panią bardzo przepraszam"– napisał na Instagramie Dariusz Gołuński.

Zachowałem się nieprzyzwoicie, wręcz chamsko. Przyznaję się do błędu. Taki komentarz nie powinien mieć miejsca. Sam również nie chciałbym, aby obce osoby w taki sposób się do mnie odnosiły. Jeszcze raz panią bardzo przepraszam

Dariusz Gołuński / zawodnik Klub KS WS Victoria Kaliska

O komentarz do sprawy poprosiliśmy Pomorski Związek Piłki Nożnej, w którym są zrzeszeni zarówno klub z Kalisk jak i sam zawodnik.

- Pomorski Związek Piłki Nożnej nie znał sprawy zachowania pana Gołuńskiego w sieci. Jest ono oczywiście karygodne i nie licuje z postawą sportowca – mówi Agnieszka Matuszewska, wiceprezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. - Widzimy, że klub zareagował szybko i zdecydowanie, co jest godne pochwały, gdyż Victoria Kaliska z pewnością nie chce, aby kojarzono ją z takimi zachowaniami. W trwającym sezonie rozgrywkowym zaobserwowaliśmy, niestety, wzrost kar indywidualnych za niesportowe zachowanie. Kluby przed sezonem zostały uczulone, że sędziowie będą ostro reagować na takie przewinienia, niestety – patrząc na statystyki – muszą jeszcze tę kwestię mocniej przepracować ze swoimi zawodnikami. Kolegium Sędziów zostało poproszone o jeszcze dokładniejsze wytyczne dla klubów, aby zminimalizować niesportowe zachowania na boisku. Staramy się zatem działać dwutorowo – nie tylko wymierzając wysokie kary, ale też prewencyjnie. Tu jednak jest niezbędne zaangażowanie również klubów – trenera, zarządu.
Postawa fair play powinna być wiodącą nie tylko na boisku, ale i  w życiu każdego sportowca, zarówno tym realnym, jak i wirtualnym. Sportowcy są często autorytetami dla młodego pokolenia i powinni zdawać sobie sprawę z tej odpowiedzialności –
dodaje Agnieszka Matuszewska.

I właśnie o to chodzi. Agnieszka Matuszewska zwraca uwagę na zwiększającą się liczbę kar za niesportowe zachowanie. Brutalizacja życia w realu i sieci przekłada się na boisko piłkarskie. Wpływ kampanii wyborczej, która jeszcze nigdy nie była tak agresywna jak teraz nie jest bez znaczenia na zachowanie zawodników, czego dowodzi przykład Dariusza Gołuńskiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama