Pijany kierowca wpadł do rowu w Malborku. Uciekał przed policją
Wszystko działo się w piątek, 1 września przed godziną 4. rano na ul. Głównej w Malborku-Kałdowie. Funkcjonariusze drogówki próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę opla. Ten na widok sygnałów dodał gazu i zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg, stale dając sygnały świetlne i dźwiękowe „stój”. Uciekinier nie reagował, po drodze popełniając kolejne wykroczenia.
Kiedy skręcił w ul. Zamkową, stracił panowanie nad kierownicą i wpadł do rowu. Kierowca miał sporo szczęścia, bowiem nie odniósł obrażeń. Został zatrzymany.
PRZECZYTAJ TEŻ: Najprawdopodobniej pijany kierowca uderzył w autobus w Gdańsku
– Kierującym był 36-letni mieszkaniec powiatu malborskiego. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto, po sprawdzeniu policyjnych systemów, okazało się, że mężczyzna ten miał zatrzymane prawo jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz posiadał dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Auto, którym kierował, nie miało aktualnych badań technicznych i polisy OC. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód został odholowany na parking strzeżony – informuje st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Malborku. .
Zatrzymany usłyszał już zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, złamania sądowego zakazu oraz niezatrzymania się do kontroli. Tylko za te przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie przed sądem również za szereg popełnionych w trakcie pościgu wykroczeń oraz zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Napisz komentarz
Komentarze