Policjanci z drogówki po pościgu ujęli kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli na jednej z ulic Malborka. Uciekinier ułatwił funkcjonariuszom sprawę, ponieważ wpadł z autem do rowu. Kiepska sprawność mężczyzny za kierownicą nie dziwi – miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Na dodatek sąd już dwukrotnie nakładał na niego zakaz prowadzenia pojazdów. Jego samochód nie miał teraz ani aktualnego przeglądu technicznego, ani obowiązkowego ubezpieczenia OC. 36-latkowi grożą już poważniejsze konsekwencje, poczynając od 5 lat pozbawienia wolności.