Prawie 600 kg kilogramów krajanki tytoniowej o wartości blisko 290 tys. zł przechwycili w niedzielę, 16 stycznia funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej we Władysławowie. Nielegalny towar znaleziono u dwóch mężczyzn, którzy zostali zatrzymani.
Rosyjski statek Ruslana po przeprowadzonej reinspekcji zwolniony z aresztu. Informację tę potwierdziła portalowi „Zawsze Pomorze” Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni. O przebiegu kontroli drobnicowca opowiedział natomiast rosyjskiej telewizji Ren TV jego kapitan Witalij Wasiliew. Jego zdaniem, marynarze nie byli pijani, a alkomat polskiej straży granicznej był niesprawny. Jak dotąd zarzut prowadzenia statku handlowego w stanie nietrzeźwości usłyszał jeden z członków załogi.
Będzie kolejna inspekcja zatrzymanego rosyjskiego statku handlowego Ruslana. Informację tę portalowi „Zawsze Pomorze” potwierdziła Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni. Do groźnego zdarzenia z udziałem jednostki doszło w nocy z piątku na sobotę, 3/4 grudnia na Zatoce Gdańskiej. Załoga drobnicowca nie odpowiadała na wywołania radiowe i płynęła poza torem wodnym w kierunku Portu Północnego w Gdańsku. Okazało się, że dwaj oficerowie oraz kapitan byli pijani!
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w sobotę, 4 grudnia na Zatoce Gdańskiej. Załoga rosyjskiego statku handlowego Ruslana nie odpowiadała na wywołania radiowe i płynęła poza torem wodnym w kierunku Portu Północnego w Gdańsku. Na pokładzie jednostki interweniowali funkcjonariusze z Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej. Jak się okazało, dwaj oficerowie oraz kapitan byli pijani! O sprawie poinformowało radio RMF FM.