grupa lotos

Pracodawcy jednoznacznie negatywnie wypowiadają się w sprawie przejęcia aktywów Grupy Lotos. – Złamano nastoletni konsensus panujący wśród ekspertów i analityków, a także w opinii publicznej, co do potrzeby utrzymania konkurencji na krajowym rynku rafineryjnym. To uderza w cały polski rynek kapitałowy – uważają przedstawiciele Gdańskiego Klubu Biznesu.

Regionalne organizacje reprezentujące pomorskich pracodawców jednoznacznie negatywnie wypowiadają się w sprawie przejęcia aktywów Grupy Lotos. - Złamano nastoletni konsensus panujący wśród ekspertów i analityków, a także w opinii publicznej, co do potrzeby utrzymania konkurencji na krajowym rynku rafineryjnym. Posunięcie to uderza w cały polski rynek kapitałowy – uważają przedstawiciele Gdańskiego Klubu Biznesu.

Pomorscy połowie KO domagają się od premiera szczegółowych informacji na temat aktywności rządu w sprawie przejęcia Lotosu przez Orlen, a także zaniechania planów dotyczących fuzji. Koncern MOL, który, według medialnych doniesień, ma być zainteresowany nabyciem części udziałów w Lotosie, nazwali „węgierskim łącznikiem z Kremlem”.

Białoruś ograniczyła dostawy ropy rurociągiem „Przyjaźń”. PERN, który odpowiada m.in. za transport ropy naftowej i paliw do polskich rafinerii, poinformował, że dostawy w związku z „nieplanowanymi pracami remontowymi” tego rurociągu mają zostać ograniczone. Spółka zapewniła, że system naftowy jest w pełni zabezpieczony. Sprawdziliśmy, jak ograniczenia w dostawie surowca wpłynęły na pracę rafinerii Grupy Lotos oraz PKN Orlen.

Paweł Olechnowicz spotkał się ze środowiskiem akademickim Politechniki Gdańskiej, by opowiedzieć o kulisach swojej działalności biznesowej oraz promować książkę pt. „Dziwne przypadki polskiego menedżera”. Mówił o sukcesach, ale również o wpadkach, bo, jak przekonywał, nie było w jego karierze sytuacji, które jednoznacznie zdefiniowałby jako porażki. Nie odmówił sobie również przywileju skomentowania operacji przejęcia Lotosu przez Orlen.