W minionym roku na gdyńskim festiwalu obejrzeliśmy pozakonkursowy film „Prawdziwe życie aniołów” Artura Więcka, obraz inspirowany historią życia Krzysztofa Globisza, aktora związanego z krakowską sceną teatralną, ale znanego też z ekranu. Swego czasu na gdyńskim festiwalu w nagrodzonym za reżyserski debiut obrazie „Anioł w Krakowie” zagrał główną rolę. Podobnie jest i teraz, a to za sprawą filmu „Sny pełne dymu” walczącego o Złote Lwy na 48. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni.
Film „Święty” z Mateuszem Kościukiewiczem w roli głównej inspirowany jest prawdziwą, głośną kradzieżą srebrnej figury Świętego Wojciecha z Katedry Gnieźnieńskiej w czasach PRL-u. Produkcję można było zobaczyć w poniedziałek, 18 września podczas pierwszego dnia 48. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni.
W Gdyni pojawił się agent specjalny PRL-u, oczywiście na ekranie. Allanowi Starskiemu zagrała wyjątkowa orkiestra, a Tomaszowi Schuchardtowi widownia śpiewała sto lat. Tak w poniedziałek, 18 września rozpoczął się 48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Bardzo świadomie budowałam cały program wydarzeń towarzyszących festiwalowi, tak żeby w nim wybrzmiewały wartości, pod którymi sama się podpisuję – mówi Joanna Łapińska, dyrektor artystyczna 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Allan Starski miał szczęście do reżyserów i pracował z największymi. W jego karierze nie tylko byli Andrzej Wajda, Steven Spielberg, Roman Polański, Agnieszka Holland czy Krzysztof Kieślowski ale też, na przykład, Stanisław Bareja – reżyser kultowych komedii.
Mirosław Baka w „Chłopach”, Lena Góra w „Imago”, Tomasz Schuchardt w „Sobowtórze”, Dorota Kolak w „Jednej duszy”. To nasza pomorska sztafeta aktorska, a filmy z ich udziałem powalczą o nagrody na 48. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Wydarzenie rozpoczyna się w poniedziałek, 18 września.
Bój o Złote Lwy i Lwiątka, Szapołowska i Szymborska, „Wniebowzięci” i „Dzieje grzechu”, mistrzowie i debiutanci. Tak w skrócie można opisać, co nas czeka na nadchodzącym 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Wydarzenie rozpocznie się w poniedziałek, 18 września.
Na festiwalu obejrzymy różne filmowe opowieści i gatunki, ale w tym roku kilka filmów z konkursu głównego napisano na podstawie prawdziwych historii – mówi Leszek Kopeć, dyrektor Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Wydarzenie rozpoczyna się w poniedziałek, 18 września.
Maciej Stuhr podczas jednej z festiwalowych gal stwierdził błyskotliwie, że życie jest jak taśma filmowa. Jedni coś kręcą, inni się rozkręcają, a jeszcze inni zwijają. Trzymając się tej złotej myśli, można powiedzieć, że tym razem w Gdyni będzie wielu takich aktorów, którzy się cały czas pięknie rozkręcają.
Złote Lwy na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych przyzna jury pod przewodnictwem reżysera Filipa Bajona. O tę statuetkę w konkursie głównym powalczy 16 filmów. Ale nie tylko tym będzie żył festiwal. Są też nowe cykle, jak: Mistrzowska Piątka, mocne kino mikrobudżetowe i ciekawe filmy z cyklu Polonica.
Scenograf, jak powiedział Tom Hanks, wręczając mi Oscara, to człowiek, który musi stworzyć tło dla aktora występującego w filmie. Od siebie dodam, że to ktoś, kto potrafi stworzyć ułudę świata, w którą widz siedzący w sali kinowej uwierzy – mówi Allan Starski. Został Laureatem Platynowych Lwów 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.