Cyryl Sone

Kto kryje się za zbrodniami na Kaszubach? Seryjny morderca czy neopogańska sekta? To zagadka w najnowszym kryminale "Tańczmy, ciemność płonie" trójmiejskiego prokuratora Cyryla Sone. Premiera już 21 maja.

Od kilku lat Pomorze ma niezłą, kryminalną passę. Na szczęście głównie literacką i serialową. Ma już swoich ulubionych autorów kryminałów. Powstają też nowe serie lubianych seriali. Wkrótce zobaczymy kontynuacje takich seriali jak „Krew z krwi”, „Zatoka szpiegów” czy nowe produkcje: „Miasto mrozów” i „Sprawiedliwi. Trójmiasto”. Atrakcji nie zabraknie też dla miłośników książek!

Co sprawia, że na pozór kochający rodzic morduje własne dziecko? Dlaczego najbardziej brutalne zbrodnie zdarzają się zwykle jedna po drugiej? Z tymi pytaniami mierzy się Cyryl Sone w najnowszym kryminale „Nie płacz, księżyc gaśnie”.

Nic tak nie mrozi krwi w żyłach i jednocześnie nie rozgrzewa w jesienne wieczory jak dobry kryminał czy powieść sensacyjna. Ta pora wyjątkowo sprzyja czytaniu. Bo nie ma nic lepszego jak wciągająca książka, kocyk i kubek ulubionej herbaty.

Cyryl Sone - gdański pisarz i zawodowy prokurator wraca z nowym kryminałem i nowymi bohaterami. W najnowszym kryminale „Zaśnij, diabeł patrzy” zagląda w umysły najgroźniejszych przestępców. Mroczne historie inspirowane są prawdziwymi zbrodniami.

Nadal pracuję jako prokurator, prowadzę postępowania karne, zajmuję się ludzkimi dramatami, tą najmroczniejszą sferą życia. Później wracam do domu i siadam do komputera, żeby opowiedzieć trochę o zbrodni. Nie chciałem żeby komukolwiek myliło się, kiedy jaką rolę pełnię - mówi Cyryl Sone gdański autor kryminałów.