Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

III Pomorskie Forum Animacji Społecznej: Wrażliwość warunkiem wspólnoty

Wrażliwość społeczna zaczyna się w relacjach wewnątrz organizacji pozarządowych, ale musi być elementem działań systemowych, a wspólnota bez wrażliwości społecznej nie może istnieć. To tylko niektóre z wniosków z III Pomorskiego Forum Animacji Społecznej, poświęconego temu zagadnieniu. Impreza gromadząca społeczników i pracowników NGO-sów nie tylko z regionu, zorganizowana przez Fundację RC odbyła się w sobotę 17 czerwca 2023 roku w Gdańsku.

Autor: Fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Trzeci już zjazd animatorów społecznych z Pomorza (i gości z innych zakątków kraju) odbył się w sobotę w tymczasowej siedzibie organizatora – Fundacji RC przy ul. Wita Stwosza 23 w gdańskiej Oliwie. Wydarzenie było połączone partnerstwem z Konferencją Finalną projektu „ENGAGE!” wzmacniającego współpracę międzynarodową trzeciego sektora, którego koordynatorem jest Bałtycki Instytut Spraw Europejskich i Regionalnych (BISER) i choć tematem przewodnim III Pomorskiego Forum Animacji Społecznej była wrażliwość społeczna, to w programie nie zabrakło też koncertu, dyskusji o przykładach dobrych praktyk, warsztatu z praktykami na temat wystąpień publicznych, potańcówki czy debaty „Miejsca Otwarte – Przestrzenie działań animatorów” z udziałem przedstawicielek władz Gdańska i Sopotu.

– Tak naprawdę praca i działania animacyjne to jest z jednej strony łączenie wspólnot, ale z drugiej strony też komunikowanie się i komunikowanie członków wspólnoty między sobą. Ja widzę animatorów jako łączników, jako takie spoiwo rozwijających się dobrze wspólnot lokalnych – wskazała Katarzyna Ziemann, dyrektorka Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. – Nawet jeżeli są w nim budynki to, jeżeli nie będą one nasycone społecznością, tą wrażliwością społeczną, to miasto nie będzie miało szansy żeby istnieć – zaznaczyła i wskazała, że gmina niezależnie czy będąca miastem, czy wsią stanowić powinna z definicji wspólnotę wszystkich mieszkańców.

Piotr Knaś z Forum Kraków, zwrócił uwagę, że „wszyscy bardzo potrzebujemy wrażliwości społecznej” i opowiedział o swoich refleksjach w temacie wrażliwości społecznej po „NieKongresie Animatorów i Animatorek Kultury”, który w ostatnich dniach odbył się w Gdańsku. – Ten temat jest niezwykle ważny w sytuacji, gdy zmienia się nasze społeczeństwo, zmieniają się nasze społeczności; stają się coraz bardziej widocznie różnorodne – w tym sensie, że zawsze one takie były, ale w tym momencie to się staje dla nas ważne; stają się wielokulturowe, wielokulturanle, ta wielość coraz bardziej definiuje nasz sposób bycia w świecie i chcielibyśmy się też na tym skupić – mówił.

Czytaj: Patrzą z półek wielkimi oczami i wiem, że wiele widziały

Przywoływał też przykłady związane z wrażliwością społeczną stosowaną w praktyce NGO-sów, takie jak kierowanie się w pracy zapisami Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ, ale też przy projektowaniu usług społecznych i kulturalnych. – Wrażliwość to na pewno różne rozwiązania systemowe – działanie według pewnych standardów, projektowanie, szkolenie się z nich, rozmowa o nich, planowanie ich. To jest ta uważność związana z wrażliwością, którą my jako środowisko i jako sektor po prostu budujemy razem – zadeklarował, sygnalizując zarazem, że wrażliwość potrzebna jest też wewnątrz organizacji społecznych, w relacjach w ich zespołach.

Obok próby odpowiedzi na pytania dotyczące wrażliwości społecznej, takich jak te: Czy dziś to zagadnienie ma ten sam wydźwięk co kiedyś? Jak je rozumieją młodsze pokolenia animatorów społecznych? Jakie zmiany zaszły i co miało na nie wpływ?, ważnym elementem forum było nawiązywanie kontaktów pomiędzy przedstawicielami poszczególnych organizacji oraz poszukiwanie recepty na problemy „branży” takie jak wypalenie zawodowe i sposobów na utrzymanie „dobrostanu” animatora.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama