Sprawa Magdaleny Adamowicz. Prokurator chce 300 tys. zł kary, obrona uniewinnienia
Nieujawnienie przed fiskusem dekadę temu przychodów w łącznej kwocie kilkuset tysięcy złotych – tego przestępstwa zdaniem oskarżenia dopuściła się europosłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Adamowicz. Dla wdowy po prezydencie Gdańska, prokuratura domaga się kary finansowej w wysokości 300 tysięcy złotych. Obrona żąda uniewinnienia i tłumaczy, że pieniądze pochodziły z darowizn od członków rodziny dla dzieci oskarżonej i nie były ukrywane, a wpłacane na legalne, oficjalne konta w bankach.
24.05.2022 15:30