Zawsze Na Sygnale

Do sądu trafił akt oskarżenia wobec trzech osób, które usłyszały zarzuty popełnienia łącznie trzynastu przestępstw. Chodzi o sprawę ostrzelania domu sędziego z Miastka. Blisko dwa lata toczyło się śledztwo prowadzone przez funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Dotyczyło czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego i narażenia jego oraz jego rodziny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez oddanie strzału z broni palnej i podpalenie pomieszczenia w pobliżu domu.

Użytkownicy mediów społecznościowych mogli poznać twarz mężczyzny, który w poniedziałek 22 stycznia z siekierą maszerował przez kilka ulic Gdańska, rozbijając m.in. automaty biletowe i wiaty przystankowe. Straty oszacowano na 80 tysięcy złotych. Opublikowanie wizerunku sprawcy szybko przyniosło rezultaty, mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał osiem zarzutów zniszczenia mienia i odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Kroniki kryminalne z pewnością nie notowały podobnego zdarzenia od lat, o ile kiedykolwiek cos podobnego miało miejsce - w placówce bankowej na terenie Kościerzyny mężczyzna groził nożem pracownikom, ponieważ nie pracował zainstalowany tam wpłatomat, do którego agresywny jegomość zamierzał wpłacić pieniądze. Za bezprawne groźby może spędzić nawet 3 lata w więzieniu, na razie zastosowano wobec niego dozór policyjny.

Andrzej Juźwiak, komandor podporucznik (stopień odpowiada randze majora) Straży Granicznej został mianowany pełniącym obowiązki rzecznikiem prasowym komendanta głównego Straży Granicznej RP. Dotychczas pełnił służbę w Morskim Oddziale Straży Granicznej, także jako rzecznik prasowy.

O oszustwach mówi się i pisze już od dawna. Na forach internetowych zawiązały się nawet grupy oszukanych przestrzegające przed zagrożeniami, jakie niesie zawieranie znajomości na portalach randkowych. Niestety, oszuści nadal znajdują w sieci osoby, wokół których, pod płaszczykiem górnolotnych obietnic i gorących uczuć, misternie tkają pajęczynę uzależnienia emocjonalnego. Ofiarą jednego z nich stała się 44-latka, która zaufała mężczyźnie podającemu się za lekarza z Jemenu i w efekcie straciła kilkanaście tysięcy złotych.

Policja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny z nagrania. Policjanci z Komisariatu Policji III w Gdańsku prowadzą czynności w sprawie zniszczenia mienia, do którego doszło 23 grudnia 2023 roku na terenie stacji PKP Politechnika. Sprawca przy użyciu siekiery zniszczył biletomaty, falomaty, kamery oraz dwa rowery.

Do dwóch obywateli Ukrainy, którzy przebywają już od października 2023 r. w areszcie, dołączył trzeci ze sprawców. Trafili za kraty po tym, jak dokonali szeregu przestępstw na szkodę obywatela Tadżykistanu, a sąd tymczasowo ich aresztował. Jako ostatni ze sprawców, 42-letni Ukrainiec, zatrzymany został 22 stycznia. Dzięki wspólnej pracy policjantów i prokuratury cała trojka wkrótce odpowie za przestępstwa rozboju, wymuszenia rozbójniczego i pozbawienia wolności poszkodowanego 33-latka.

Mężczyzna jadący skuterem uderzył w naczepę ciągnika, którą transportowano śmieci. To niecodzienne zdarzenie miało miejsce na prostym odcinku drogi krajowej nr 55 w Sztumskiej Wsi, w powiecie sztumskim. Z obrażeniami ciała poszkodowanego odwieziono do szpitala. Być może całej opresji dałoby się uniknąć, gdyby nie 1,5 promila alkoholu w organizmie kierowcy jednośladu.

Policjanci z Kościerzyny zatrzymali 20-letniego mieszkańca powiatu kościerskiego, podejrzanego o uszkodzenie ozdób świątecznych na kościerskim rynku. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna tłumaczył, że nie zmieścił się do bombki, przez którą chciał przejść...

Policjanci odnaleźli zaginionego 60-latka z Gdańska! Mężczyzna wyszedł z mieszkania i nie dawał znaków życia. Policję zawiadomiła zaniepokojona rodzina. Na szczęście, wszystko dobrze się skończyło.

Gdańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy dopuścili się zniszczenia mienia. Jeden z zatrzymanych miał przy sobie narkotyki, drugi był poszukiwany „do odsiadki” za kierowanie pod wpływem alkoholu. Każdemu z nich grozi do 5 lat więzienia.

Poseł Konfederacji oraz jego matka padli ofiara oszustów. Stracili około 300 tys. złotych, ponieważ sprawcy wyłudzili pieniądze od matki polityka, podając się za jej syna. O sprawie poinformowało Radio Gdańsk.