Ukwiecone stoły stanęły w kawiarnianym ogrodzie, a w historycznej uliczce wiodącej od zabytkowej Oliwskiej Bramy wzrok przyciągały stylowe stragany z lokalnymi specjałami i rzemiosłem.
Scenografię ulicy, która tego dnia przeniosła przybyłych do dawnych wieków, zaaranżowała aktorka i reżyserka Jadwiga Możdżer.
Na scenie teatralnej im. Ryszarda Jaśniewicza odbyła się premiera słuchowiska „Piąty żywioł", a w Cysterii, artystycznej kawiarni Domu Zarazy, inicjatora i organizatora imprezy, miały miejsce warsztaty rzeźbiarskie, ceramiczne i kulinarne (z degustacją).
Oliwski kowal wraz z zaproszonymi z Polski kolegami kowalami, wykuwał na miejscu pamiątki. Powodzeniem cieszyła się moneta cysterska, której obecność w portfelu ma przynieść szczęście, przynajmniej do kolejnego jarmarku.
W kawiarnianym ogrodzie biesiadowano przy muzyce jazzowej do późnego wieczora, a na finał zagrała cysterska kapela.
W historycznej bramie wjazdowej do opactwa, przy dźwiękach hejnału oliwskiego odsłonięto tablicę pamięci założycielki Stowarzyszenia Stara Oliwa (z siedzibą w Domu Zarazy) - Danuty Rolke-Poczman, dla której przez lata jarmark cysterski był marzeniem. I stało się!
Następna podróż do dawnej Oliwy w Domu Zarazy za rok!
Napisz komentarz
Komentarze