Przez ostatnie dni Polacy żyli tragicznymi zdarzeniami z Częstochowy, gdzie ojczym ze skutkiem śmiertelnym znęcał się nad 8-letnim Kamilem. Niestety, kolejny przykład pokazuje, że do podobnych zdarzeń dochodzi również i w wielu innych domach. Przez wiele ostatnich miesięcy nad bliskimi znęcał się również 43-latek ze Słupska.
- Policjanci z drugiego komisariatu policji w Słupsku zostali poinformowani o 43-letnim mężczyźnie, który w miejscu zamieszkania, miał stosować przemoc fizyczną i psychiczną wobec swoich najbliższych. Funkcjonariusze ustalili, że słupszczanin w ciągu ostatnich kilku miesięcy wielokrotnie zachowywał się agresywnie wobec swojej żony oraz nastoletniej córki, wszczynając awantury podczas których bił, szarpał, a także obrażał swoich najbliższych – informuje Jakub Bagiński ze słupskiej policji.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Znicze na Placu Solidarności pamięci Kamilka
Lista zarzutów wobec 43-latka będzie długa. Podczas interwencji policjanci znaleźli również u 43-latka narkotyki: 10 gramów amfetaminy i marihuany. Słupszczanin został zatrzymany i przewieziony na komendę policji.
W piątek, 12 maja, policjanci przesłuchali 43-latka i przedstawili mu zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad swoimi najbliższymi oraz posiadania narkotyków.
- Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Decyzją sądu sprawca przemocy najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Słupszczanin nie uniknie także odpowiedzialności za posiadanie zabronionych substancji, za co kodeks karny przewiduje do 3 lat więzienia – dodaje Jakub Bagiński.
Policjanci apelują, że jeżeli ktoś z nas doznaje w rodzinie przemocy, aby nie obawiał się skorzystać z pomocy policji. Podobnie w sytuacji, gdy jesteśmy świadkami takiej przemocy.
Napisz komentarz
Komentarze