Przed sąd za śmierć kobiety na hulajnodze

Do tragicznego zdarzenia doszło 13 kwietnia 2022 roku na skrzyżowaniu ulic Dolne Młyny z Potokową. Według śledczych, kierująca samochodem marki ford Galaxy 44-letnia kobieta, wjeżdżając wówczas na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej, uderzyła w jadącą na elektrycznej hulajnodze inną – 51-letnią kobietę, a następnie najechała na nią.

Czytaj: Śmiertelny wypadek. Nie żyje kobieta, która jechała na hulajnodze

Sprawą, objętą aktem oskarżenia z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz, zajmie się Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe. Na razie swoje ustalenia na jej temat przedstawia oskarżenie. 

- Pokrzywdzona doznała licznych ciężkich obrażeń ciała, w następstwie których poniosła śmierć na miejscu zdarzenia – relacjonuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych wynika, że bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie kierującej samochodem. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie zachowała należytej ostrożności, nieprawidłowo obserwując jezdnię i nie ustępując pierwszeństwa kierującej hulajnogą. Biegły nie stwierdził, aby pokrzywdzona przyczyniła się do wypadku – dodaje.

Według śledczych, 44-latka, dopuściła się nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodowania wypadku, w następstwie którego śmierć poniosła jedna osoba. Jest to przestępstwo zagrożone karą do lat 8 pozbawienia wolności.

- Oskarżona nie przyznaje się do popełnienia zarzuconego jej przestępstwa – słyszymy.

Czytaj: Była prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oskarżona. „Absurdalne zarzuty”