Kartuscy policjanci otrzymywali w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zgłoszenia o kradzieżach i kradzieżach z włamaniem. Na podstawie zebranych informacji wytypowali jedną osobę, dobrze znaną policjantom, która mogła mieć coś wspólnego z kradzieżami, do których dochodziło w ostatnim czasie w powiecie kartuskim. W miniony wtorek o godzinie 2:00 policjanci pełniący służbę w rejonie Kartuz, podczas patrolu zauważyli leżący na jezdni przy ul. Kościerskiej, ozdobny, metalowy przedmiot, przypominający przęsło ogrodzenia, wokół którego na zaśnieżonym podwórku widoczna była wyjęta z zawiasów brama. Zauważyli także ślady obuwia przy leżącej furtce, wyglądały na świeże. Do akcji zaangażowali służbowego psa o imieniu Nardo, który podjął trop. Policjanci podążali za psem oraz śladami butów. Nardo zatrzymał się po przejściu około 2,5 km przy jednym z kartuskich osiedli i doprowadził policjantów pod drzwi jednego z mieszkań. Pies był bardzo pobudzony, chciał wejść do środka. Drzwi mieszkania otworzył 30-letni mężczyzna, razem z nim w mieszkaniu był 44-latek. Podczas interwencji funkcjonariusze znaleźli na kuchennym blacie i przy jednym z mężczyzn znaczną ilość narkotyków. W mieszkaniu znaleźli również mokre buty - wzór ich podeszwy odpowiadał odciskom, na jakie trafili przy ul. Kościerskiej. Policjanci zabezpieczyli narkotyki, a mężczyzn zatrzymali i przewieźli do komendy w Kartuzach.
We wtorkowy poranek kartuscy kryminalni razem z zatrzymanym 44-latkiem, udali się do mieszkania, gdzie przeprowadzili przeszukanie. Znaleźli narkotyki i rzeczy pochodzące z kradzieży. Ustalili, że przedmioty należały do 30-latka, zatrzymanego we wtorek. W sumie policjanci z Kartuz zabezpieczyli 122 sztuki tabletek zawierających substancje zakazane, około 21 gramów amfetaminy oraz około 2,5 gramów marihuany. 30-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące za posiadanie znacznej ilości narkotyków, kradzieże i kradzieże z włamaniem. Za popełnione czyny grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Kara może zostać zwiększona o kolejne 5 lat. Powodem podwyższenia kary jest recydywa zwykła, czyli powrót do przestępstwa, ponieważ podejrzany odbywał już karę pozbawienia wolności za przestępstwa podobne.
Napisz komentarz
Komentarze