.png)
Nagroda im. Pawła Adamowicza za odwagę i doskonałość w krzewieniu wolności, solidarności i równości została ustanowiona przez Europejski Komitet Regionów we współpracy z Międzynarodową Siecią Miast Schronienia (ICORN) i miastem Gdańsk. Pierwszą laureatką nagrody im. Pawła Adamowicza była prezydent Kolonii Henriette Reker, nagrodzona za doskonałość i odwagę w działaniach na rzecz promowania wolności, solidarności i równości w swoim mieście. W tym roku miasta Kraków, Gdańsk i Wrocław zgłosiły kandydaturę Michałowa, niewielkiej gminy na Podlasiu, której władze i mieszkańcy pomagali - ponad polityką - ofiarom kryzysu uchodźczego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czwarta rocznica tragicznego ataku na prezydenta Pawła Adamowicza. Upamiętni ją szereg wydarzeń
W piątek w Gdańsku, z udziałem przewodniczącego Europejskiego Komitetu Regionów, portugalskiego polityka Vasco Ilídio Alves Cordeiro, przedstawicieli władz Gdańska, Wrocławia i Krakowa uroczyście ogłoszono Michałowo laureatem II nagrody im. Pawła Adamowicza.
Robert Piaskowski, reprezentujący krakowskiego prezydenta Jacka Majchrowskiego, w laudacji przypomniał sytuację z września 2021 roku, gdy władze białoruskie jednostronnie otworzyły dla uchodźców swoje granice. W odpowiedzi na celowe przerzuty polskie władze ogłosiły stan wyjątkowy. Wtedy nagle tysiące przybyszów znalazło się w pułapce. Zamiast poddawać standardowym procedurom weryfikacji, zaczęto wypychać ludzi za granice. Dochodziło do przypadków nieludzkiego traktowania, także kobiet i dzieci. Po tym, jak Straż Graniczna wywiozła na granicę grupę 20 irackich jazydów, wśród których były kilkuletnie maluchy, pojawiło się w przestrzeni publicznej coraz głośniej zadawane pytanie: "Gdzie są dzieci z Michałowa?"
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Henriette Reker pierwszą laureatką Nagrody im. Pawła Adamowicza
W tej trudnej sytuacji mieszkańcy Michałowa zachowali się tak, jak trzeba. Burmistrz Marek Nazarko otworzył punkt pomocy dla potrzebujących, na co prawie jednogłośnie zgodzili się radni. Zaangażowali się strażacy, samorządowcy, przedstawiciele Fundacji Mała Ojczyzna. Nad drzwiami domów, oferujących pomoc uchodźcom zaświeciły się zielone lampki.
Mimo systemowa dezinformacji i nagonki w mediach publicznych wszyscy zdali test z człowieczeństwa.
Oficjalne wręczenie nagrody odbędzie się 8 lutego na posiedzeniu Europejskiego Komitetu Regionów w Brukseli.
Robert Piaskowski, reprezentujący krakowskiego prezydenta Jacka Majchrowskiego, w laudacji przypomniał sytuację z września 2021 roku, gdy władze białoruskie jednostronnie otworzyły dla uchodźców swoje granice. W odpowiedzi na celowe przerzuty polskie władze ogłosiły stan wyjątkowy. Wtedy nagle tysiące przybyszów znalazło się w pułapce. Zamiast poddawać standardowym procedurom weryfikacji, zaczęto wypychać ludzi za granice. Dochodziło do przypadków nieludzkiego traktowania, także kobiet i dzieci. Po tym, jak Straż Graniczna wywiozła na granicę grupę 20 irackich jazydów, wśród których były kilkuletnie maluchy, pojawiło się w przestrzeni publicznej coraz głośniej zadawane pytanie: "Gdzie są dzieci z Michałowa?"
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Henriette Reker pierwszą laureatką Nagrody im. Pawła Adamowicza
W tej trudnej sytuacji mieszkańcy Michałowa zachowali się tak, jak trzeba. Burmistrz Marek Nazarko otworzył punkt pomocy dla potrzebujących, na co prawie jednogłośnie zgodzili się radni. Zaangażowali się strażacy, samorządowcy, przedstawiciele Fundacji Mała Ojczyzna. Nad drzwiami domów, oferujących pomoc uchodźcom zaświeciły się zielone lampki.
Mimo systemowa dezinformacji i nagonki w mediach publicznych wszyscy zdali test z człowieczeństwa.
Oficjalne wręczenie nagrody odbędzie się 8 lutego na posiedzeniu Europejskiego Komitetu Regionów w Brukseli.
Napisz komentarz
Komentarze