Planowane na przyszły rok dochody oraz wydatki samorządu wojewódzkiego zamkną się w kwotach po ok. 1,5 mld zł, przy planowanym deficycie w wysokości ok. 17 mln zł. W środę, 21 grudnia budżet, zgodnie z założeniami przedstawionymi przez zarząd województwa, przegłosowali przedstawiciele Sejmiku. „Za” głosowało 21 radnych, „przeciw” było 9. Pod projektem uchwały nie podpisali się jedynie przedstawiciele opozycyjnego klubu Prawa i Sprawiedliwości.
– Nie możemy wyrazić zgody na zapisane w planie finansowym wydatki. Nasze postulaty nie zostały uwzględnione, np. te związane z naprawą niektórych dróg. Dlatego jako klub będziemy głosować przeciw uchwale budżetowej – mówił Jerzy Barzowski, przewodniczący klubu PiS.
PRZECZYTAJ TEŻ: Sejmik chciał ograniczyć wycinkę. Wojewoda uchylił uchwałę
Innego zdania był radny Piotr Zwara, przewodniczący klubu Dla Pomorza.
– Od trzech lat planowanie budżetowe przebiega w niesprzyjających warunkach. Jest duża niepewność czynników kształtujących plan finansowy. Mając jednak świadomość stojących przez nami wyzwań, zagłosujemy za przedstawionym projektem – zapowiadał.
Budżet województwa 2023 przyjęty. Najwięcej środków na transport, kulturę i ochronę zdrowia
Założenia budżetu przedstawił skarbnik województwa pomorskiego Henryk Halmann.
- Dochody budżetu województwa w 2023 r. wyniosą 1,55 mld zł. W tej kwocie aż 1,40 mld zł stanowić będą dochody bieżące.
- Największą pozycję w wydatkach bieżących stanowić będą wydatki na transport, ochronę zdrowia, kulturę i edukację. Organizacja transportu i utrzymanie sieci drogowej pochłoną ok. 628 mln zł. Wydatki w tym dziale będą o 19 proc. większe niż w 2022 r.
- Największy, bo wynoszący 25 proc., wzrost obejmie kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego. Na te pozycje przeznaczonych będzie ok. 189 mln zł.
- Ok. 186 mln zł trafi na zaspokojenie potrzeb w zakresie ochrony zdrowia Pomorzan.
– Prace nad budżetem prowadziliśmy tak, aby odpowiedzieć m.in. na inflację – zaznaczał Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Staraliśmy się skonstruować plan finansowy tak, by zapewnić sprawną realizację wszystkich funkcji publicznych. Mam jednocześnie nadzieję, że sytuacja finansowa nie zmusi nas do jakichkolwiek cięć.
PRZECZYTAJ TEŻ: Sejmik: 2,7 mln zł na ratowanie zabytków
Planowany deficyt w wysokości 17,1 mln zł zostanie pokryty przychodami z zaciągniętego kredytu oraz przychodami pochodzącymi ze spłat udzielonych pożyczek.
Budżet został pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Gdańsku.
Napisz komentarz
Komentarze