Prawie jeden na 10 mieszkańców Pomorza to osoba z niepełnosprawnością. W dziesiątą rocznicę ratyfikacji Konwencji ONZ o Prawach Osób Niepełnosprawnych, o tym, co udało się zrealizować podczas ostatniej dekady, rozmawiano podczas zorganizowanego już siódmy raz Konwentu Regionalnego Osób z Niepełnosprawnościami w Gdańsku. Konwent otworzyła mec. Katarzyna Heba, Ambasadorka Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych i przewodnicząca Społecznej Wojewódzkiej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych na Pomorzu.
– Nie chcemy świętować rocznic, ale mówić, co robić dalej – stwierdził prof. Marek Wysocki, który do panelu na temat wdrażania Konwencji ONZ przez środowiska lokalne zaprosił Dawida Litwina, wójta gminy Potęgowo, Joannę Olejnik, nauczycielkę Ośrodka Szkolno-wychowawczego w Wejherowie, Grzegorza Mikiciuka, dyrektora PCPR w Kartuzach, Teresę Ławecką, działaczkę słupskich fundacji Radius i Lex Humana, Annę Bizub-Jechna, przedstawicielkę Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego Urzędu Marszałkowskiego, i Mariusza Florczyka, wiceprezesa Fundacji Słoneczne Wzgórze.
Jak przestrzegane są prawa osób z niepełnosprawnościami?
Paneliści podkreślali, że choć już sporo się poprawiło, nadal niepełnosprawność oznacza wiele wykluczeń. Od zdrowotnych (gminy wiejskie mają problem, by ściągnąć lekarza – alarmował wójt Potęgowa), przez wykluczenia komunikacyjne, architektoniczne aż po kwestię edukacji, którą osoby z niepełnosprawnością muszą zakończyć po osiągnięciu 25. roku życia, oraz brak szans na znalezienie pracy.
– Chcemy być traktowani tak, jak osoby słyszące, byśmy nie czuli się izolowani, by nas zauważono, byśmy byli częścią społeczności – apelowała Joanna Olejnik.
Po raz pierwszy w Polsce została poruszona kwestia roli mediów, w tym społecznościowych, w zmianie wizerunku osób z niepełnosprawnościami. W dyskusji, prowadzonej przez Joannę Matuszewską, dziennikarkę Radia Gdańsk uczestniczyli Przemysław Burmer, przedstawiciel Fundacji Rare Diseases, prawnik Łukasz Hećman, prowadzący blog niepełnosprawnyturysta.pl, judoczka Adrianna Dadci Smoliniec z zawodnikiem Dawidem Dembińskim, trenująca osoby z niepełnosprawnością intelektualną, Robert Silski z Radia Gdańsk oraz Dorota Abramowicz z „Zawsze Pomorze”.
– Czy przekazy medialne pokazują prawdziwe życie, rzeczywistość osób z niepełnosprawnością? Czego o niepełnosprawności z mediów dowie się dziś widz, czytelnik, słuchacz, który osobiście nie zna żadnej takiej osoby? Co osoby z niepełnosprawnością najbardziej irytuje w mediach? Dlaczego dziennikarze koncentrują się na dysfunkcji, a nie na osiągnięciach? Czy jesteśmy równi w sporcie? Na tatami każdy walczy tak samo? – pytała Joanna Matuszewska.
Dyskutowano o stereotypach, empatii oraz rzetelności przekazu dziennikarskiego.
– Dziennikarze nie pytali mnie, jak sobie radzę, tylko ile kosztuje terapia – mówił Przemysław Burmer, który zauważył, że w kontaktach z osobą niepełnosprawną wiele osób nie wie, jak się zachować. Traktuje się ją albo jak bohatera, albo jako ofiarę.
PRZECZYTAJ TEŻ: Gdyńska propozycja dla niepełnosprawnych mieszkańców. „Perspektywy” szansą na zmiany?
– Na zmianę w postrzeganiu osób z niepełnosprawnością wpłynęły w ostatnim czasie media społecznościowe – twierdził Łukasz Hećman. – Pełnią one funkcję motywacyjną, informacyjną oraz edukacyjną. Blogi prowadzone przez osoby niepełnosprawne niekiedy stanowią przeciwwagę dla stereotypów do dziś spotykanych w materiałach prasowych, radiowych i telewizyjnych.
– W moim klubie trenują zarówno osoby sprawne, jak i z niepełnosprawnościami – mówiła Adrianna Dadci Smoliniec. – Walczę, by ci drudzy byli tak samo traktowani jak osoby sprawne. Sport ten trochę wspiera rehabilitację. Ile osób jednak słyszało, że Gdańsk ma mistrzów w judo? Chwalmy się dobrymi praktykami.
Uczestnicy dyskusji zwracali uwagę, by przy pokazywaniu bohaterów dziennikarze pamiętali, że zawsze na pierwszym miejscu jest człowiek, a nie obciążająca go niepełnosprawność. Konieczne jest także zwiększenie aktywności mediów w terenie. Stwierdzono również potrzebę przygotowania poradnika dla dziennikarzy, edukującego jak pisać o niepełnosprawności i jakie tematy są istotne dla środowiska OzN.
Jak pisać o niepełnosprawności?
Listę postulatów dotyczących mediów opracowała już po zakończeniu debaty red. Joanna Matuszewska.
- Zajmując się tematyką niepełnosprawności należy więcej publikować o systemie, koniecznych zmianach prawa, dostępności a nie skupiać się wyłącznie na emocjach.
- Wizerunek OzN w mediach nie powinien być kreowany na podstawie jej dysfunkcji. To wywołuje w odbiorcy nieprawidłowa postawę, zachowania i emocje. OzN powinna być traktowana w mediach podmiotowo.
- Sposób prezentowania w mediach różnych rodzajów niepełnosprawności ma znaczenie. Powierzchowne traktowanie tematu, nieumiejętnie dobrane słowa, nietrafione zdjęcia, powoduje niewłaściwe postrzeganie OzN.
- Osoba z niepełnosprawnością nie jest ani superbohaterem, kimś niezwykłym, wyjątkowo odważnym, gdy robi to samo, co osoba pełnosprawna. Nie powinno się tak jej opisywać w mediach. Należy skupić się na barierach tj. niedostępnych budynkach, szlakach turystycznych, czy podróżach a nie „odwadze, determinacji” OzN.
- Rozmawiając z OzN należy zwracać się do niej, a a nie do kogoś, kto jej towarzyszy. Nie traktować dorosłej OzN jak dziecka, nie zdrabniać jej imienia. Pamiętać, że niepełnosprawność może być niewidoczna.
Napisz komentarz
Komentarze