Arka zatrzymała Ruch w Chorzowie

W Chorzowie z Ruchem grała w niedzielę gdyńska Arka i żadnego z piłkarskich kibiców na Pomorzu nie trzeba było przekonywać, że było to dla żółto-niebieskich z Gdyni olbrzymie wyzwanie. „Niebiescy” z Chorzowa to rewelacyjnie grający w I lidze beniaminek, który do meczu z Arką przystępował z 2. miejsca w tabeli, tylko dlatego, że Puszcza Niepołomice wcześniej rozegrała swój mecz (1:1 z GKS Katowice). Drużyna z Gdyni przed spotkaniem w Chorzowie zajmowała 5. miejsce i na Górny Śląsk nie jechała w roli faworyta. To potwierdziło się już w 7. minucie kiedy Ruch zdobył prowadzenie po rzucie karnym. Charakter arkowcy pokazali odpowiadając na tego gola...trzema bramkami jeszcze w pierwszej połowie meczu. W drugiej Arka umiejętnie broniła tego rezultatu, ale w doliczonym czasie gry straciła gola na 2:3. W czwartej minucie doliczonego czasu Hubert Adamczyk „postawił pieczątkę” na wygranej Arki zdobywając czwartego gola.

Po tym meczu Arka awansowała na 4. miejsce w tabeli (24 pkt.) i ma dwa punkty straty do drugiego Ruchu i trzy do Puszczy. Bezpośredni awans do ekstraklasy uzyskają dwie pierwsze drużyny.

Ruch Chorzów – Arka Gdynia 2:4 (1:3)

Bramki: Daniel Szczepan (7., karny) – Karol Czubak (29., 43.), Omran Haydary (45), Hubert Adamczyk (90+4)

Już w piątek swoje spotkanie o I-ligowe punkty rozegrała Chojniczanka, ale pełna zdobycz pojechała z Chojnic do Rzeszowa. Po tym meczu drużyna trenera Tomasza Kafarskiego potwierdziła, że jej podstawowym celem będzie walka o utrzymanie, a to nie będzie łatwe zadanie. Chojniczanka jest na 15., ostatnim bezpiecznym w tabeli, miejscu.

Chojniczanka - Resovia 1:2 (0:0)

Bramki: Szymon Skrzypczak (79) – Bartłomiej Eizenchart (60), Marek Mróz (62)

Chojniczanka: Kuchta – Grolik – żółta kartka, Bartosiak, Kasperowicz – dwie żółte kartki i czerwona (90 min), Mazek (75. Mikołajczyk), Drewniak, van Huffel (83. Janicki), Karbowy (75. Kalinkowski), Ryczkowski (69. Niepsuj), Tuszyński, Wolsztyński (69. Skrzypczak).

Nie udało się wyprawa II-ligowej Raduni Stężyca do Kalisza, gdzie drużyna trenera Sebastiana Letniowskiego przegrała z KKS aż 1:5 (1:1). Radunia dobrze zaczęła ten mecz, bo bramkę dla niej zdobył już w 8. minucie Eryk Sobków, ale potem gole zdobywali już tylko gospodarze.

Dużo ciekawych rzeczy działo się w II grupie III ligi, czyli tej gdzie gra pięć pomorskich drużyn. Cenne i raczej niespodziewane zwycięstwo w Stargardzie z Błękitnymi odniosła Cartusia, która po bramkach Przemysława Żukowskiego (10 min.) i Jakuba Poręby (46) wygrała 2:0. W pomorskich derbach w Gniewinie Stolem przegrał z Klubem Piłkarskim Starogard 0:1. Zwycięskiego gola dla KPS zdobył Damian Ciechanowski (15). Gdyński Bałtyk nie dał rady w Szczecinie Świtowi przegrywając tam 0:2. Biało-niebieskim z pewnością nie pomogła awaria autokaru, która spowodowała, że spóźnili się na mecz.

Bardzo twardy i wyrównany mecz zobaczyli kibice przy Hallera 201, gdzie gra Gedania 1922. Gdańska drużyna broniła pozycji lidera w meczu z wiceliderem tabeli, czyli Pogonią II Szczecin. Goście objęli prowadzenie po rzucie karnym w 13. minucie. Gedania z minuty na minutę coraz lepiej prezentowała swój charakter i doprowadziła do wyrównania w 75. minucie spotkania. Bramka, którą zdobył kapitan Gedanii Michał Gajewski była ozdobą tego meczu. Po remisie 1:1 Gedania 1922 zachowała pozycję lidera tabeli.

W IV lidze uzyskano następujące wyniki (za portalem 90minut.pl): Czarni Pruszcz Gdański – Gryf Słupsk 4:0, Arka II Gdynia – KTS-K Luzino 4:3, Anioły Garczegorze – Jaguar Gdańsk 1:1, Chojniczanka II – Grom Nowy Staw 2:2, Sparta Sycewice – Pomezania Malbork 3:3, Bytovia – Powiśle Dzierzgoń 0:0, Jantar Ustka – GKS Kolbudy 0:1, Borowiak Czersk – MKS Władysławowo 0:0, Pogoń Lebork – GKS Kowale 0:2, Wierzyca Pelplin – Gryf Wejherowo 1:2.

W tabeli nadal przewodzi KTS-K Luzino (37) przed Chojniczanką II (34) i Jaguarem Gdańsk (27).