Kilka dni temu do policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zgłosiła się 26-letnia studentka i powiadomiła, że na terenie gdańskiej Oliwy najprawdopodobniej zgubiła kartę zbliżeniową i ktoś przy jej użyciu dokonał 11 transakcji zbliżeniowych w sklepach. Straty pokrzywdzona wyceniła na kwotę blisko 500 zł. Sopoccy policjanci przyjęli od mieszkanki Koszalina zawiadomienie o przestępstwie i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. W działania od początku zaangażowali się kryminalni. Dotarli oni do sklepów znajdujących się na terenie Gdańska, gdzie sprawca płacił zbliżeniowo, przeanalizowali zapisy monitoringów w tych lokalach, a także w ich okolicy i w wyniku działań operacyjnych ustalili, że podejrzaną o te przestępstwa jest 32-letnia mieszkanka Gdańska.
- W piątek kryminalni z Sopotu zapukali do mieszkania poszukiwanej 32-latki. Kobieta była zaskoczona ich widokiem. Od razu przyznała się do popełnionych przestępstw i przekazała, że w sklepach płaciła m.in. za jedzenie, chemię i papierosy - relacjonuje asp. szt. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Z miejsca zamieszkania 26-latka została doprowadzona do sopockiej komendy, gdzie jeszcze tego samego dnia policjanci ogłosili jej zarzut przywłaszczenia karty płatniczej i 11 zarzutów dokonania nieautoryzowanych transakcji zbliżeniowych. Kobieta złożyła wyjaśnienia i chce dobrowolnie poddać się karze zaproponowanej przez prokuratora w postaci roku ograniczenia wolności oraz obowiązku naprawienia szkody w całości.
Policjanci przypominają! Płacenie zbliżeniowo cudzą kartą płatniczą to przestępstwo kradzieży z włamaniem. Sprawca dokonując nieautoryzowanej transakcji płatniczej poprzez użycie karty innej osoby pokonuje zabezpieczenie elektroniczne i włamuje się do systemu bankowego, a następnie kradnie pieniądze stanowiące płatność za zakupy. Za to przestępstwo grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze