Przekop Mierzei Wiślanej to element nowej drogi wodnej łączącej Zatokę Gdańską i Zalew Wiślany, umożliwiającej wpływanie statków morskich do portu w Elblągu. Dla ruchu statków bez ograniczania przejazdu samochodów po drogach Mierzei niezbędny jest kanał żeglugowy ze śluzą, ze stanowiskami oczekiwania oraz nowym układem drogowym z dwoma mostami obrotowymi.
Kanał ma mieć 1 km długości i 5 metrów głębokości. Docelowo ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4,5 metrów, długości do 100 metrów oraz do 20 metrów szerokości. Komora śluzy też ma imponujące rozmiary – długość 200 metrów, szerokość 25 metrów i głębokość 6,5 metra
Inwestor budowy przekopu - Urząd Morski w Gdyni, jak i generalny wykonawca - konsorcjum NDI/Besix zapewniają, że prace przewidziane w ramach tego etapu projektu są już na ostatniej prostej. Jednym z ważniejszych przedsięwzięć była próba szczelności śluzy, która jest elementem kluczowym dla całej inwestycji.
– Próba polegała na tym, że w pierwszym etapie nalaliśmy wodę z Zalewu Wiślanego pomiędzy bramę nr 1 a grodzę technologiczną do poziomu „-1,3” metra. Następnie, po uzyskaniu tej rzędnej, zaczęliśmy pompować wodę między bramę 1 i 2, również do poziomu „-1,3”. Ostatnim etapem było napompowanie wody pomiędzy bramę 1 a grodzę technologiczną do poziomu „0”, czyli do poziomu wody w Zalewie Wiślanym. Po uzyskaniu tego poziomu wody mierzono przecieki w komorze żelbetowej na bramach śluz. Wynik jest pozytywny, co oznacza, że wrota stalowe na bramie południowej są szczelne – podkreśla Maciej Klecha, kierownik robót mostowych z konsorcjum NDI/Besix.
Jak podaje Urząd Morski w Gdyni – budynek Kapitanatu Portu Nowy Świat otrzymał już pozwolenie na użytkowanie. Kapitanat będzie sprawować nadzór nad bezpieczeństwem żeglugi, ochroną środowiska, ochroną przeciwpożarową, kontrolę nad przeprawą śluzową, obsługę bram śluzy, mostów obrotowych i regulację ruchu kołowego w obrębie Kapitanatu i przeprawy śluzowej.
– Jesteśmy na etapie zatrudniania i szkolenia osób, które będę pracowały w Kapitanacie – mówi kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. Podkreśla przy tym, że osoby, które będą pracować w Kapitanacie, muszą nauczyć się korzystać z najwyższej klasy wyposażenia stacji operatorskiej Nadrzędnego Systemu Sterowania.
Dobiegają końca prace w rejonie falochronów.
– Obecnie kończymy roboty czerpalne w porcie osłonowym, tor wodny żeglugowy od strony północnej. Kończymy główne prace żelbetowe związane z betonowaniem płyt na falochronie wschodnim. Rozpoczynamy betonowanie, prace żelbetowe na głowicy wschodniej. Kończymy również prace związane z instalacją elementów x-block i x-block plus. Prace związane z układaniem prefabrykatów wykonaliśmy w 80 procentach – wylicza Bartosz Zabłocki, kierownik robót hydrotechnicznych z konsorcjum NDI/Besix. – Kończymy też prace żelbetowe na falochronie zachodnim. Powoli szykujemy się do rozpoczęcia prac, związanych z budową nawierzchni na falochronie zachodnim oraz układu odwodnieniowego.
Przekop Mierzei Wiślanej to druga na świecie inwestycja, gdzie zastosowano prefabrykaty x-block plus. Po raz pierwszy w historii układane są też pod wodą, jako element konstrukcji rozpraszającej energię falowania.
Wielkie zainteresowanie stale budzi sztuczna wyspa, która powstaje na Zalewie Wiślanym, w odległości ok. 2 km od Przebrna i ok. 4,5 km od przekopu.
– Sztuczna wyspa jest kluczowym elementem realizacji tego etapu inwestycji. Kluczowym ze względu na jej przeznaczenie – z jednej strony, jako miejsce przeznaczone do odkładania urobku z prac czerpalnych pochodzących z dna Zalewu Wiślanego i rzeki Elbląg, a z drugiej strony z uwagi na aspekty związane z ochroną środowiska, m.in. migracją ptaków – tłumaczy kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. – Wyspa jest w kształcie elipsy, ma 1900 na 1100 metrów średnicy. Jej powierzchnia to 181 hektarów. Wyspa podzielona została na dwie kwatery, z czego jedna przeznaczona jest na etap wykonawczy, a druga na etap utrzymaniowy.
Napisz komentarz
Komentarze