Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Śmiertelne postrzelenie 37-latka. Poznaliśmy pierwsze ustalenia Wydziału Kontroli KWP w Gdańsku

Znane są już wstępne ustalenia funkcjonariuszy Wydziału Kontroli, skierowanych do Zielonej Chociny przez komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku. W środę doszło tam podczas interwencji do śmiertelnego postrzelenia 37-letniego mężczyzny przez jednego z policjantów.
Śmiertelne postrzelenie 37-latka. Poznaliśmy pierwsze ustalenia Wydziału Kontroli KWP w Gdańsku

Autor: ilustracyjne|pixabay

Jak już wcześniej pisaliśmy, w środę wieczorem w Zielonych Chocinach doszło do tragedii. Policjanci z Chojnic otrzymali wezwanie do awantury domowej. 37-letni mężczyzna najpierw pobił ojca i zdemolował dom, a potem zabarykadował się w mieszkaniu, grożąc samobójstwem.

Reklama

Kiedy policjanci siłowo weszli do mieszkania,, zachowujący się irracjonalnie mężczyzna rzucił się z nożem w ręku na jednego z funkcjonariuszy, raniąc go. Drugi policjant, broniąc kolegi, wystrzelił w kierunku napastnika. Potem próbował ratować postrzelonego, podejmując reanimację. Niestety, jego życia nie udało się uratować.

Już w środę komendant wojewódzki policji skierował na miejsce tragedii funkcjonariuszy z Wydziału Kontroli. Znane są już ich pierwsze wnioski.

- Ze wstępnych  ustaleń policjantów z wydziału kontroli nie wynika, że funkcjonariusze uczestniczący w interwencji w w miejscowości Zielona Chocina w gminie Konarzyny przekroczyli swoje uprawnienia - mówi kom. Karina Kamińska, rzeczniczka KWP w Gdańsku. -  Uznano, ze były przesłanki do użycia broni, a policjanci dochowali oni wszystkich procedur

Niezależnie od ustaleń policji, odrębnie toczy się postępowanie w tej sprawie w Prokuraturze Rejonowej w Człuchowie.
 

Reklama Newsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama