Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sobótka w Jastarni na liście dziedzictwa kulturowego

Nad Zatoką, na Placu Sobótkowym w Jastarni, uczestnicy ustawiają drąg z beczką i strzelają rakietnicami, próbując wzniecić ogień, który ma przypominać światło latarni morskiej. Bohaterem wieczoru zostaje ten, komu się to uda.
Sobótka, Jastarnia

Autor: Stowarzyszenie Dziedzictwo Kulturowe Szlakiem Północy | Facebook

Kolejne widowisko z Pomorza zostało wpisane na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Lista tworzona od 2013 liczy już 103 wpisy, dokumentujące żywe tradycje, zwyczaje i umiejętności przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Wcześniej, w 2015 roku na tę listę wpisano hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej, a w kwietniu tego roku trafiły na nią także słynne Pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską.

ZOBACZ TEŻ: Wirujące feretrony, czyli kaszubski pokłon świętym obrazem

Współczesna Sobótka w Jastarni to widowisko łączące stare i nowe rytuały, głównie z lat 80. i 90. XX wieku. Obchodzi się ją 23 czerwca, w wigilię św. Jana Chrzciciela.

Dawniej przygotowanie sobótkowej ceremonii było obowiązkiem młodych mężczyzn z rocznika poborowego. Dzisiaj przygotowują ją 19-latkowie zarówno chłopcy, jak i dziewczęta. Przygotowania do tego widowiska trwają rok i obejmują wybór lidera, przydzielenie ról oraz planowanie rozwiązań technicznych i strojów.

Sama Sobótka w Jastarni rozpoczyna się o godz. 20.00. Mieszkańcy i turyści zbierają się na placu przy skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Bałtyckiej, by w korowodzie przejść przez udekorowane ulice. Korowód prowadzi „Rybacka Orkiestra Dęta” z Jastarni, za którą jedzie wóz z drągiem i beczką. Nad Zatoką, na Placu Sobótkowym, uczestnicy ustawiają drąg z beczką i strzelają rakietnicami, próbując wzniecić ogień, który ma przypominać światło latarni morskiej. Bohaterem wieczoru zostaje ten, komu się to uda.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama