Pożar w Starogardzie Gdańskim. Ranne dzieci
Policja w Starogardzie Gdańskim 30 sierpnia, przed godz. 7, otrzymała zgłoszenie o pożarze w mieszkaniu przy ulicy Piłsudskiego. Po przyjedzie na miejsce strażaków i policjantów okazało się, że w pożarze poszkodowane zostały 4 osoby – 29-letnia matka oraz jej dwoje dzieci w wieku 2 i 5 lat. Strażacy ewakuowali siedem osób, a pozostali mieszkańcy opuścili budynek przed przyjazdem służb.
CZYTAJ TEŻ: Mieszkańcy uciekli z mieszkań w środku nocy. Groźny pożar bloku w Czersku
W zdarzeniu uczestniczył też przypadkowy świadek, który widząc pożar, próbował pomóc kobiecie i jej dzieciom. On także ucierpiał. Dzieci przewiozło pogotowie lotnicze do szpitala. Chłopiec ma ciężkie poparzenia ciała, przetransportowano go do śmigłowcem do szpitala Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
Jak mówi asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim, pożar w mieszkaniu przy w budynku Piłsudskiego został już ugaszony przez strażaków, a na miejscu pracują policjanci i biegli, próbujący ustalić przyczyny pożaru. Inne, znajdujące się w tym budynku lokale mieszkalne, nie ucierpiały.
Napisz komentarz
Komentarze