W sobotnie południe przy fontannie Neptuna zgromadziły się tłumy turystów ze wszystkich zakątków Polski, Europy, a nawet świata. Wszystko za sprawą ceremonii otwarcia 764. Jarmarku Świętego Dominika. Warto przypomnieć, że wydarzenie to zostało docenione przez amerykański Forbes, obok niemieckiego Oktoberfest, jako jedno z 10 najlepszych wydarzeń w Europie w 2024 roku.
Okazja do handlu i spotkań
– Jarmark św. Dominika to kupcy, artyści, rzemieślnicy, ale to także rozmowy na ważne tematy. Dyskusje odbywają się na naszych przystankach. To przystanek Równość na Skwerze Heweliusza, Przystanek Retro na Długich Ogrodach, Przystanek Port Gdańsk pod Żaglami na Ołowiance – mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. – Jarmark to nie tylko życie gospodarcze ale też spotkanie z drugim człowiekiem.
CZYTAJ TEŻ: Zaczyna się Festiwal Cudów, czyli 764. Jarmark św. Dominika
Tegoroczny Jarmark to 760 stoisk, na których sprzedaje 613 wystawców, z czego 210 z Pomorza, w tym 130 z Gdańska. 18 kuchni świata, rękodzieło, różnego rodzaju sztuka, rzeczy kolekcjonerskie, antyki czy moda – to wszystko znajduje się w jarmarkowych kramach. Jarmark to także część artystyczno-kulturalna z ponad 150 pozycjami w programie dziennym.
– W samym sercu miasta, które łączy historię z nowoczesnością, zaczyna się festiwal cudów. Jarmark Świętego Dominika to święto rzemiosła, sztuki, handlu i smaków – powiedział wiceprezes Międzynarodowych Targów Gdańskich Paweł Orłowski. – Ale przede wszystkim to święto bycia ze sobą. Przed nami 150 wydarzeń, które przez trzy tygodnie będą odbywały się w całym Gdańsku.
Niesamowity spektakl
W złotej charakteryzacji mogliśmy podziwiać artystów wcielających się m.in. w greckiego boga podróżników i kupców Hermesa, a także boginię losu Fortunę. Nie zabrakło też, tak ważnego dla miasta – Neptuna. Co niezwykłe, role były odgrywane na szczudłach!
Następnie na widzów czekał skecz, który w przystępny sposób przybliżył historię oraz tradycje Jarmarku. W jego trakcie można było podziwiać liczne akrobacje. Gwiazdy, piruety i salta do największych, kultowych hitów zostały zaprezentowane przez ubraną na biało grupę tancerzy.
CZYTAJ TEŻ: Dominiki, Dominikański, św. Dominika. Od 764 lat Gdańsk ma swój jarmark
Odegrano także hejnał Jarmarku Dominikańskiego. Utwór ten, specjalnie skomponowany na tę okazję liczy sobie tyle nut, ile lat ma jarmark. W 2024 roku została dodana 764. nuta. Hejnał został wykonany w tym roku przez 16 trębaczy i z udziałem carillonu.
W pewnym momencie, w tłumie ludzi dało się usłyszeć donośne „kukuryku!”. Ceremonię uświetniła maskotka karmazynowego koguta, który jest symbolem Jarmarku św. Dominika. Obecne były też grupy rekonstrukcyjne Garnizon Gdańsk, Kompania Kaperska oraz Patrycjuszki.
Wręczenie klucza do miasta
Po artystycznej części nastąpiło symboliczne przekazanie klucza do bram miasta przez prezydent Gdańska wiceprezesowi Międzynarodowych Targów Gdańskich, Pawłowi Orłowskiemu.
W uroczystości udział wzięli także marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk oraz senator Bogdan Borusewicz. Obecny był również przeor zakonu Dominikanów Michał Osek.
– Przechadzając się uliczkami Gdańska widzimy nazwy, które niegdyś Gildia Rzemieślników nadała poszczególnym ulicom – mówił Mieczysław Struk. – One w istocie ukazują wielkość Gdańska. Ponieważ Gdańsk został zbudowany właśnie dzięki kupcom, dzięki handlowi, rzemieślnikom.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wiele wydarzeń towarzyszących jarmarkowi określanych było mianem cudów
Koniec ceremonii otwarcia – to dopiero początek wydarzenia
Ceremonię otwarcia zakończyła barwna parada m.in. ze szczudlarzami, czy kupcami. Orszak przeszedł ulicami Długą, Tkacką, Kołodziejską, Węglarską, Pańską, Podmłyńską, Wielkie Młyny oraz Rajską.
W ten sposób uroczyście rozpoczął się Jarmark św. Dominika. Na odwiedzających czekają liczne stoiska. Można m.in. spróbować kuchni z całego świata lub nabyć skarby wykonane z bursztynu. Jednak to nie wszystko. Podczas wydarzenia będzie można podziwiać pokazy, widowiska i najróżniejsze cuda jarmarkowe. Każdy znajdzie coś dla siebie. Impreza potrwa do 18 sierpnia.
Napisz komentarz
Komentarze