Od blisko dwóch lat w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni specjalistów wspiera system robotyczny Da Vinci. Przez ten czas z jego pomocą przeprowadzono już 500 operacji. Urządzenie kosztowało 8,5 mln zł i na co dzień użytkowane jest na Bloku Operacyjnym Gdyńskiego Centrum Onkologii, a zabiegi wykonują specjaliści ze szpitali w Gdyni i Wejherowa.
System Da Vinci skutecznie wspomaga w zabiegach z zakresu urologii, ginekologii, chirurgii onkologicznej oraz laryngologii. Technika operowania z asystą robota Da Vinci to przede wszystkim większą precyzja zabiegu ze względu na powiększenie i lepszą jakość obrazu, a także bardzo dokładne narzędzia i co za tym idzie potencjalnie mniej powikłań pooperacyjnych. Operacje wykonywane tą technologią oznaczają więcej korzyści dla samego pacjenta. To sposób małoinwazyjny, co wiąże się między innymi z tym, że narzędzia są wprowadzane przez małe otwory zamiast wszystkich powłok ciała, co oznacza mniejszą utratę krwi, krótsze gojenie się ran oraz szybszy powrót do zdrowia po zabiegu.
CZYTAJ TAKŻE: Bezpłatna mammografia na Pomorzu. Kobiety, weźcie sprawy w swoje ręce, badajcie się!
– Doświadczenie jakie daje zwiększająca się liczba zabiegów z wykorzystaniem technologii robotycznej Da Vinci pozwala na ciągłe doskonalenie i rozwijanie techniki operacyjnej przy skomplikowanych operacjach chirurgicznych, a tym samym gwarantuje dostęp do opieki medycznej na najwyższym poziomie – podkreśla Jolanta Sobierańska-Gręda, prezes zarządu „Szpitali Pomorskich".
Robot chirurgiczny Da Vinci umożliwia ponadto poprawienie komfortu pracy operatora, co bezpośrednio przekłada się na wyższą powtarzalność wyników operacji. Jubileuszowy, 500. zabieg przypadł na prostatektomię leczącą raka prostaty. Wykonywał go zespół z dr n.med. Marek Lubockim w roli operatora przy asyście lek. Krzysztofa Misky.
– Wizualizacja pola operacyjnego jest uzyskiwana przy pomocy kamery generującej przestrzenny, dziesięciokrotnie powiększony obraz wysokiej rozdzielczości. Sterowanie narzędziami odbywa się przy zastosowaniu konsoli, której zadaniem jest odwzorowanie ruchów chirurga przez wieloprzegubowe ramiona robota – informuje dr n. med. Marek Lubocki.
Zabieg polegał na usunięciu zmienionego chorobowo narządu gruczołu krokowego poprzez wykonanie czterech otworów w powłokach brzusznych, przez które wprowadzane są do ciała pacjenta ramiona robota chirurgicznego.
CZYTAJ TAKŻE: Lek wielkiej wagi. Aptekarze utajniają dostawy, producent nie nadąża, a mafia fałszuje tabletki
– Prostatektomia w asyście Da Vinci to najnowocześniejsza i najbardziej zaawansowana technologicznie metoda leczenia raka prostaty. Wyróżnia ją precyzja, która pomaga w całkowitym usunięciu nowotworu – dodaje dr n. med. Marek Lubocki.
Napisz komentarz
Komentarze