Lębork i Łeba chcą iść razem pod rękę. "Współpraca, nie rywalizacja"

Nowi burmistrzowie Łeby Agnieszka Derba i Lęborka Jarosław Litwin rozpoczęli rozmowy na temat konkretnej współpracy obu samorządów i miast. Uważają, że wspólne działania w turystyce, oświacie czy transporcie przyniosą wiele korzyści dla mieszkańców, ale też gości.

- W ramach nowego otwarcia w Lęborku i w Łebie chcemy zacieśnić naszą współpracę. Mamy wiele wspólnych obszarów takich jak turystyka, szkoły średnie czy transport. Widzimy, że w tych obszarach możemy sobie wspólnie pomagać i czerpać z tego korzyści - mówił podczas konferencji prasowej burmistrz Lęborka Jarosław Litwin.

Lębork i Łeba będą współpracować

Chęć współpracy potwierdziła również burmistrz Łeby Agnieszka Derba. – Bardzo się cieszę, że zaczynamy tworzyć nową historię. To jest nowe rozdanie i powinniśmy jako nasze dwa miasta Lębork i Łeba razem iść do przodu i wspólnie wykorzystać w 100 proc. nasze potencjały – mówiła Agnieszka Derba.

Jak ta współpraca ma wyglądać? Powołane zostaną zespoły robocze złożone nie tylko z samorządowców, ale „praktyków” znających się na rzeczy – m.in. przedsiębiorców czy przedstawicieli stowarzyszeń oraz organizacji pozarządowych, którzy są merytorycznie przygotowani do nakreślenia obszarów wspólnego działania. Na początek oba miasta mogą wspólnie popracować nad promocją turystycznych atrakcji czy też organizacją wydarzeń kulturalnych i sportowych. Na pewno ważnymi tematami będą modernizowana linia kolejowa nr 229 Lębork – Łeba, aby można było nią jeździć między miastami przez cały rok oraz dostępność trasy rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 214.

„Łącznikiem” między samorządami może być Krzysztof Król, obecny zastępca burmistrza Lęborka, który w poprzedniej kadencji był zastępcą burmistrza... Łeby. 

- To nie jest tak, że oba te miasta ze sobą nie współpracowały. Wcześniej ta współpraca miała różny charakter chociażby poprzez Miejski Obszar Funkcjonalny, Związek Powiatowo-Gminny czy Lokalną Grupę Działania. Czasami jednak była tu jakaś rywalizacja np. o środki zewnętrzne. Chcielibyśmy, aby teraz nie było tej rywalizacji, a współpraca, bo dzięki temu możemy jeszcze więcej osiągnąć. Łeba jest taką stolicą powiatu lęborskiego w sezonie letnim, Lębork poza tym sezonem i myślę, że tylko współpracując możemy osiągnąć dużo więcej – mówi Krzysztof Król. 

Samorządowcy z Lęborka i Łeby nie ukrywają, że planują też spotkania z włodarzami innych gmin powiatu czy nawet sąsiednich, a także z nowym starostą, gdy tylko zostanie wybrany.