Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

55 drzew nielegalnie wyciętych przy plaży [nl] w Gdańsku

55 drzew przy plaży nad Potokiem Oliwskim w gdańskim Jelitkowie zostało nielegalnie wyciętych. Sprawę po zgłoszeniu w piątek, 21 stycznia rano bada policja.
55 drzew nielegalnie wyciętych przy plaży [nl] w Gdańsku
(Fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Pod topór, a właściwie piłę mechaniczną, najprawdopodobniej w piątek, 21 stycznia wczesnym rankiem, trafiło 55 drzew: olch, klonów, wierzb i kasztanowców, rosnących przy malowniczym ujściu Potoku Oliwskiego do zatoki w gdańskim Jelitkowie.

– Wycinka przy Potoku Oliwskim nie została przeprowadzona przez Urząd Morski w Gdyni – w pierwszym zdaniu zastrzega Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka prasowa tej instytucji.

Jak podaje, nie wpłynął tam również żaden wniosek o uzgodnienie projektu decyzji zezwalającej na usunięcie tych drzew.

– Z takim wnioskiem, zgodnie z obowiązującymi przepisami i z uwagi na fakt, iż działka znajduje się w pasie technicznym, występuje do nas właściwy organ ochrony przyrody – w tym przypadku Prezydent Miasta Gdańska – do którego z kolei wniosek o wydanie decyzji kieruje podmiot zamierzający przeprowadzić wycinkę – dodaje.

Jak słyszymy, działka jest własnością Skarbu Państwa, który w tym przypadku reprezentowany jest również przez Prezydenta Miasta Gdańska. Wykarczowany już obszar zauważyli z kolei pracownicy Urzędu Morskiego w Gdyni, którzy zawiadomili policję. Dokonano wstępnego obmiaru wyciętych drzew i zabezpieczenia terenu. Stwierdzono wycięcie ok. 55 drzew.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło pomiędzy 20 stycznia a 21 stycznia 2022 roku, a podczas zdarzenia uszkodzone zostało także ogrodzenie terenu wartości 750 złotych – relacjonuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.

Do funkcjonariuszy z komisariatu na Przymorzu zgłoszenie trafiło w piątek, 21 stycznia przed godziną 11:00. Dotyczyło terenu przy ul. Jantarowej, pomiędzy wydmami a plażą, nieznany – na ten moment – sprawca dokonał wycinki, działając na szkodę Skarbu Państwa.

– Na miejscu pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej i technik kryminalistyki – tłumaczy w piątek, 21 stycznia  po południu podinsp. Magdalena Ciska. – Funkcjonariusze rozmawiają z osobami, które mogą mieć informację na temat tego zdarzenia lub jego sprawcy. Policjanci sprawdzają teren pod kątem obecności kamer monitoringu. Ustalają dokładne szczegóły i okoliczności tego zdarzenia, czynności w tej sprawie trwają – podkreśla.

Do sprawy odniosła się także prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

– Wycinka drzew w tym miejscu jest oburzająca. Urząd Miejski w Gdańsku nie wydawał żadnych zgód umożliwiających takie działanie. Jedynym organem, który może na tym terenie wydawać zgody na usunięcie zieleni jest Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Wszystko wskazuje jednak na to, że była to wycinka nielegalna. Wiem, że Urząd Morski zawiadomił policję, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. W sytuacji, kiedy okaże się, wycinka była nielegalna złożę w tej sprawie doniesienie do prokuratury. Równocześnie Wydział Środowiska przeprowadzi postępowanie administracyjne – napisała w mediach społecznościowych prezydent Gdańska.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama