Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Fortuna 1. Liga. GKS Tychy - Arka Gdynia. Żółto-niebiescy wygrali 1:0 i są samodzielnym liderem

Arka Gdynia się nie zatrzymuje. W meczu na szczycie I-ligowej tabeli gdynianie w piątek, 1 marca pokonali w Tychach wicelidera – GKS – 1:0 i są samodzielnym liderem.
Chojniczanka-Arka Gdynia, piłkarze
Karol Czubak zdobył zwycięskiego gola dla Arki

Autor: Olek Knitter | Zawsze Pomorze

Arka Gdynia liderem po meczu z GKS Tychy

Po dwóch efektownych zwycięstwach Arki Gdynia: w Warszawie z Polonią 3:0 i w Gdyni ze Stalą Rzeszów 5:1, kibice, a także piłkarze i trenerzy nabrali apetytu na kolejne punkty. To oczywiste, w sytuacji kiedy drużyna gra bardzo dobrze, potrafi szybko odpowiedzieć na straconą bramkę, umiejętnie przyspieszyć lub zwolnić grę, a przede wszystkim strzelić znacznie więcej bramek niż przeciwnik.

Z tymi argumentami Arka jechała do Tychów na mecz z wiceliderem tabeli Fortuny 1. Ligi – GKS. Mental żółto-niebieskich wzmacniały też statystyki, bo te przemawiały za Arką, która w dotychczasowych 23 meczach z GKS Tychy wygrała 14 razy, przy 6 triumfach GKS i 3 remisach. Wzmacniało to także ostatnie zwycięstwo Arki 2:0 w sierpniu ubiegłego roku w Gdyni.

PRZECZYTAJ TEŻ: Quo vadis, Arko? Prezydent Gdyni wstrzymuje finansowanie klubu

Dla wielu to jednak tylko liczby, które przecież nie grają. To mieli zrobić w piątkowy wieczór, 1 marca piłkarze trenera Wojciecha Łobodzińskiego. Problem w tym, że gospodarze nie zamierzali się przyglądać, bo sami też mają ogromny apetyt na samodzielne prowadzenie w tabeli i awans do ekstraklasy.

Mecz w Tychach był w pierwszej części wyrównany, obie drużyny starały się, po pierwsze, nie stracić bramki, a po drugie, spróbować zdobyć prowadzenie. Okazje mieli piłkarze GKS, ale i Arki, choć liczbą celnych strzałów żadna z drużyn nie rzucała na kolana.

PRZECZYTAJ TEŻ: Arka wygrała w Gdyni ze Stalą Rzeszów 5:1!

Mizerną liczbę celnych strzałów Arka pierwsza zamieniała na jakość. W 52. minucie Olaf Kobacki zagrał z rzutu rożnego do Dawida Gojnego, ten dośrodkował w pole karne, gdzie Karol Czubak wyskoczył najwyżej i strzałem głową pokonał bramkarza GKS Tychy Macieja Kikolskiego.

Arka nie odpuszczała i nie blokowała dostępu do własnej bramki. Po zdobyciu prowadzenia nadal próbowała przedostać się w pobliże pola karnego i bramki GKS. Gospodarze także nie zamierzali odpuszczać, więc druga połowa była interesującym widowiskiem. Tyszanie próbowali wyrównać, posyłając długie podania ze swojej połowy w kierunku bramki Arki, ale defensywa żółto-niebieskich dawała sobie z nimi radę.

Arka ostatecznie wygrała 1:0 i została samodzielnym liderem tabeli Fortuny. 1 Ligi.      

GKS Tychy - Arka Gdynia 0:1 (0:0)

Bramka: Karol Czubak (52).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama