Opiekunowie rodzinni często nie mają wolnych weekendów, trudno im wyjechać na wakacje, umówić na wizytę u lekarza lub wyremontować mieszkanie. Mimo oddania i miłości do podopiecznych, przychodzi moment, gdy zwyczajnie zaczyna brakować im sił. I to właśnie dla takich cichych bohaterów powstają na całym świecie centra opieki wytchnieniowej. To tam osoba niesamodzielna i chora ma szansę znaleźć wsparcie w czasie gdy rodzinny opiekun pojedzie do sanatorium, krótki urlop lub znajdzie czas na załatwienie niezbędnych spraw.
Takie Centrum Opieki Wytchnieniowej, prowadzone przez Fundację Hospicyjną działa w Gdańsku przy ul. Kopernika od września ub. roku. Dla podopiecznych przygotowano 24 pokoje 1- i 2- osobowe. Już teraz z opieki może korzystać 60 osób, w tym 40 w całodobowo, a 20 w ramach opieki dziennej. Dla opiekunów przygotowano różne formy wsparcia psychologicznego, edukacyjnego, prawnego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Centrum Opieki Wytchnieniowej w Gdańsku otwarte
Wesprzeć trzeba także funkcjonowanie gdańskiego centrum, bo mimo starań nadal nie wprowadzono w Polsce systemowego finansowania opieki wytchnieniowej. Jedną z form pomagania jest... zabawa. Na 34. piętrze wieżowca Olivia Star w sobotę 20 stycznia o godz. 18.30 rozpoczął się trzynasty już Charytatywny Bal z Sercem Fundacji Hospicyjnej w atmosferze kultury bułgarskiej pod hasłem „Razem jesteśmy silni”. Bal prowadził Maciej Miecznikowski, kulturę bułgarską przybliżył taneczny zespół IGLIKA, do tańca przygrywał Vogue Band, a menu przygotował Tomasz Sosnowski, szef kuchni Olivia Star Top. Dochód z wieczoru ma zostać przeznaczony na funkcjonowanie Centrum Opieki Wytchnieniowej.
Napisz komentarz
Komentarze