Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kradł drogie perfumy i kremy. W końcu wpadł

Co najmniej 5 lat może spędzić w więzieniu mężczyzna zatrzymany przez policję pod zarzutem licznych kradzieży kosmetyków. Miał zabrać ze sklepów - oczywiście nie płacąc za nie - perfumy oraz preparaty do pielęgnacji o łącznej wartości ponad 32 tysięcy złotych. Kara pozbawienia wolności może zostać przez sąd zwiększona, ponieważ sprawca dopuścił się kradzieży w warunkach powrotu do przestępstwa.
Kradł drogie perfumy i kremy. W końcu wpadł

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

Gdańsk: Kradł drogie perfumy i kremy

W punktach jednej ze znanych sieci drogerii doszło do kradzieży kosmetyków. Ginęły zwłaszcza drogie perfumy oraz kremy do pielęgnacji cery. Prowadzący dochodzenie funkcjonariusze gdańskiej Komendy Miejskiej Policji zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu rozmawiali z osobami, które mogły posiadać informacje pomocne dla wykrycia sprawcy, sprawdzali wszystkie zgromadzone dane, zapisy monitoringu. Udało się ustalić rysopis prawdopodobnego sprawcy.

W tej sytuacji zatrzymanie podejrzanego było kwestią czasu. W ostatni poniedziałek ustalono, że poszukiwany mężczyzna przebywa akurat w jednym ze sklepów przy ul. Kartuskiej. Na miejsce natychmiast udali się policjanci, którzy zatrzymali 35-latka i przewieźli do aresztu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chciał ukraść sushi i ser dla dziewczyny. Ochroniarzowi groził nożem

Mężczyzna usłyszał osiem zarzutów kradzieży mienia o łącznej wartości ponad 18 tysięcy złotych. Czynności śledcze nadal trwały i szybko policjanci z komisariatu przy ul. Kartuskiej dzięki zgromadzonym dowodom przedstawili zatrzymanemu kolejne zarzuty. Łącznie mężczyzna usłyszał 19 zarzutów kradzieży różnych kosmetyków o wartości ponad 32 tys. zł. Sprawca dopuścił się tych czynów w warunkach powrotu do przestępstwa, dlatego kara jaką może nałożyć na niego sąd może zostać zwiększona o połowę.

Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama