Od kilku dni obserwowany jest niepokojący wzrost liczby zakażeń koronawirusem.
– Sytuacja ta wywołuje ogromny niepokój – stwierdził w środę, 5 stycznia minister zdrowia Adam Niedzielski. – Potraktowaliśmy to jednak jako anomalię poświąteczną, a nie zmianę trendu. W ubiegłym roku obserwowaliśmy podobne zjawisko.
Z tego powodu resort zdrowia nie zdecydował o wprowadzeniu – na razie – dodatkowych obostrzeń.
Na razie bez nowych obostrzeń. Jest jednak „czarny scenariusz”
Eksperci przewidują jednak, że pod koniec stycznia 2021 r. poważnie wzrośnie liczba zachorowań związanych z atakiem wariantu Omikron. „Czarny scenariusz” mówi o nawet 100 tys. nowych przypadków dziennie. I choć Omikron uznany jest za nieco mniej groźny wariant wirusa, oznaczałoby to konieczność przygotowania 60 tys. łóżek dla chorych na COVID-19.
– Może oznaczać to ogromny kryzys wydolności systemu – przyznał minister zdrowia, przypominając, że w Polsce mamy 180 tys. łóżek szpitalnych, a w największym szczycie zachorowań zakażeni pacjenci zajmowali 45 tys. łóżek.
Będzie lepsza opieka dla osób zakażonych koronawiursem?
Podczas konferencji przedstawiono propozycje rozszerzenia opieki przedszpitalnej dla osób zakażonych. Jej obowiązek w całości spadnie na lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Informację na ten temat przedstawiła profesor Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej. Przypomniano m.in.o programie PulsoCare, dzięki któremu osoby powyżej 50. roku życia otrzymują pulsoksymetry pozwalające na stałe mierzenie saturacji, której wyniki obserwuje centrum monitorujące odczyty. W razie alertu, z pacjentem kontaktuje się konsultant albo lekarz. Z programu PulsoCare skorzystało już ponad 930 tys. pacjentów.
Prof. Agnieszka Mastalerz-Migas przypomniała, że wielu pacjentów choruje łagodnie i pomaga im leczenie objawowe, czyli leki przeciwgorączkowe, przeciwzapalne, przeciwkaszlowe, a czas choroby skraca budezonid, który redukuje stan zapalny.
Dla pacjentów leczonych w domu mają być szeroko dostępne leki doustne, które powinny być włączone w ciągu pierwszych pięciu dni choroby. Najpierw trafić mają do pacjentów onkologicznych i chorujących na inne, przewlekłe choroby.
– Pacjentowi należy się opieka w okresie przedszpitalnym, a to odpowiedzialność lekarzy rodzinnych – podkreślił minister Niedzielski. – To nie tylko teleporada. W przypadku pogorszenia się stanu zdrowia, pacjent ma prawo oczekiwać zorganizowania wizyty i badania. Nieuzasadniona odmowa jest naruszeniem praw pacjenta.
Napisz komentarz
Komentarze