wybory samorządowe Gdańsk

Połączone siły Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska zdobyły trzy czwarte mandatów w Radzie Miasta Gdańska. Tym samym, opozycja zmniejszyła stan posiadania do 9 osób. Zaskakująco słaby wynik uzyskała Wspólna Droga, która będzie mieć tylko jedną radną.

Według sondażowych wyników exit poll, Aleksandra Dulkiewicz uzyskała 62,3 proc. głosów i wygrała w pierwszej turze wyborów na prezydenta Gdańska. Kolejne miejsca zajęli Tomasz Rakowski z PiS (12,2 proc.) oraz Andrzej Pecka ze Wspólnej Drogi (6,6 proc.). Jak podał IPSOS, w wyborach do sejmików wojewódzkich, najlepszy wynik w kraju uzyskało PiS (33,7 proc.), przed KO (31,9 proc.) i Trzecią Drogą (13,5 proc.). W poniedziałek, 8 kwietnia oficjalne wyniki wyborów pokazały, że Aleksandra Dulkiewicz zdobyła 57,95% głosów. Potwierdzają one, że wygrała w pierwszej turze.

„Kto głosuje, ten się liczy” – tak władze Gdańska zachęcają do obywatelskiej aktywności w wyborach samorządowych. O tym, kto będzie prezydentem miasta, zdecydujemy już w niedzielę, 7 kwietnia. Wybierzemy też miejskich radnych oraz radnych do sejmiku województwa pomorskiego. Głosowanie odbędzie się w niedzielę, 7 kwietnia w godz. 7.00-21.00.

Gdańszczanie udają się do lokali wyborczych po południu. Nawet do godz. 17 frekwencja w Gdańsku jest bardzo przeciętna w porównaniu z innymi, dużymi miastami i właściwie ostatnie cztery godziny decydują o tym, że „dobijamy” do czołówki. Natomiast to, jak niską mamy frekwencję do godz. 12, jest swego rodzaju anomalią - mówi dr Wiesław Baryła, psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS w Sopocie.

Pracodawcy Pomorza we wtorek, 26 marca zorganizowali debatę z udziałem kandydatów na prezydenta Gdańska. Podczas spotkania poznaliśmy ich wizje gospodarczego rozwoju miasta.

Do rywalizacji o fotel prezydenta gdańska włączył się piąty kandydat – Adam Szczepański popierany przez komitet Społeczny Gdańsk, złożony w większości przez członków partii Razem oraz lokalnych aktywistów.

W wyborach samorządowych do Rady Miasta Gdańska listy zarejestrowało 9 komitetów. O przedwyborcze prognozy oraz możliwe scenariusze po 7 kwietnia pytamy dra Pawła Trawickiego, politologa, ekonomistę, psychologa, adiunkta na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego.

Andrzej Pecka będzie ubiegać się o urząd prezydenta Gdańska z ramienia „Wspólnej Drogi”. Nazwisko kandydata komitetu poznaliśmy w piątek, 1 marca, na konferencji pod ECS. - Chcemy magistratu z nowym DNA. Chcemy magistratu fachowców, specjalistów, otwartego na dialog społeczny ze wszystkimi – mówił Andrzej Pecka. Zapowiedział, że w przypadku zwycięstwa, desygnuje na swoich zastępców Jolantę Banach z Nowej Lewicy oraz Jacka Hołubowskiego ze stowarzyszenia Gdańsk Tworzą Mieszkańcy.

Listy „Wspólnej Drogi” w wyborach do gdańskiej rady miasta otworzy troje członków Polski 2050, dwoje Nowej Lewicy oraz jeden przedstawiciel ruchów miejskich – ogłosili w środę, 28 lutego koalicjanci. Zapowiedzieli też, że zamierzają „przebić skostniały pancerz” wytworzony w radzie miasta. – Mamy nadzieję, że ci, którzy startują w wyborach tylko po to, by utrzymać władzę, nie uzyskają poparcia mieszkańców – mówi Maciej Goniszewski, przewodniczący gdańskiego koła Polski 2050.

Kandydaci PiS do Rady Miasta Gdańska niemal w komplecie. Partia ma gotowe listy w 95 proc. Znajdą się na nich większość obecnych radnych, ale też nowe twarze, które do tej pory nie miały praktycznej styczności z samorządem. W poszczególnych okręgach listy otwierać będą: Andrzej Skiba, Tomasz Rakowski, Piotr Gierszewski, Karol Rabenda, Barbara Imianowska oraz Kazimierz Koralewski.

Wkrótce ruszy kolejna kampania. Premier Donald Tusk podał potencjalną datę wyborów samorządowych. Najprawdopodobniej odbędą się one 7 kwietnia. Trwają więc gorączkowe poszukiwania kandydatów na prezydentów miast, także w PiS.