Przemawiając w Sejmie, Cyrankiewicz popijał tonik schweppes
Słynna była opowieść o tym, jak to premier Cyrankiewicz, siedząc przy kolacji w ośrodku rządowym w Łańsku dostał informację, że za chwilę zjechać tam ma Gomułka. Natychmiast kazał oczyścić stół z kawioru i przepiórek i postawić na nim chleb z dżemem i twarogiem – mówi Monika Milewska, autorka książki „Ślepa kuchnia. Jedzenie i ideologia w PRL”
09.04.2022 19:13