Artykuły

Zmarł Maciej Bukowski. Mimo choroby, z którą walczył prawie 30 lat, gdyński przedsiębiorca zaangażował się w pomoc innym. W środę, 10 stycznia, rano dotarła do nas informacja o jego śmierci.

Mieszkańcy mogą wypowiedzieć na temat pomysłu zmiany nazwy dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe na Orunia Górna – Maćkowy. W najbliższych dniach ruszają konsultacje w tej sprawie. W opinii radnych dzielnicy człon nazwy „Gdańsk Południe” jest zbyt ogólny i trudno utożsamiać go z konkretnym miejscem na mapie miasta.

Miał być aquapark, ale ze względu na znacznie wyższe od zabezpieczonych środków oferty, będzie przebudowa i modernizacja obiektu sportowo-basenowego przy ul. Wojska Polskiego w Tczewie. Na przetarg na opracowanie dokumentacji wpłynęły 3 oferty (od 354 tys. do 1 650 tys. zł). Kilka dni temu wybrano najkorzystniejszą z nich – firmy z Poznania COZA Architektura, która wykona zadanie za 354 tys. zł.

Pracował w składzie opału, roznosił gazety, sprzedawał okna i serwował kebaby. Co tym razem ? Janusz Stankowiak, prezydent Starogardu, w tym roku już po raz dziesiąty oddaje cztery godziny swojego czasu „pod młotek”. W ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy można wylicytować go do pracy.

Spektakl na pewno wzbudzi dyskusje. „Lizystrata” wszak opiera swoją fabułę na seksualnym strajku kobiet… - mówi o najnowszej premierze Teatru Miejskiego w Gdyni, jego dyrektor Krzysztof Babicki.

Zaledwie pół roku temu zakończył się remont ORP Orzeł, jedynego polskiego okrętu podwodnego. Wkrótce jednostka ponownie trafi do stoczni. Teraz remont przejdą niesprawne mechanizmy, m.in. peryskop. Tym samym polska flota znów pozostanie bez choćby jedynego okrętu tej klasy – potwierdza to konieczność pilnego pozyskania takich jednostek.

Wydział Geodezji Urzędu Miejskiego w Gdańsku zamierza uporządkować przebieg granic kilkunastu dzielnic miasta. Zmiany będą kosmetyczne, chociaż w kilku przypadkach przyczynią się do usunięcia „kolizji” funkcjonujących na administracyjnej mapie miasta. Chodzi w szczególności o budynki, które leżą obecnie w granicach dwóch dzielnic. Tak jest m.in. z Europejskim Centrum Solidarności, będącym częścią Młynisk oraz Śródmieścia.

Nie wiadomo, czy złodziej z Rumi jest fanem „Gangu Olsena”, ale po kradzieży gołębi wpadł niczym ci filmowi złodzieje duńskiej serii. Policjanci namierzyli 48-latka, bo ten ukradł nie tylko wartościowe, wystawowe gołębie, ale też karmę, którą za sobą przez nieuwagę rozsypywał. I tak doprowadził do swojego gołębnika funkcjonariuszy. Ci zastali go, gdy tam słodko... spał.

Poszukiwany czerwoną notą Interpolu został zatrzymany przez Straż Graniczną na lotnisku w Gdańsku. Wystawienie czerwonej noty oznacza, że dana osoba jest niebezpieczna i jej poszukiwania powinny być prowadzone szczególnie intensywnie.

35-letni mieszkaniec powiatu mrągowskiego ukradł w pociągu pracownikowi restauracji plecak schowany w pomieszczeniu pracowniczym. Mimo iż złodziej wysiadł z tego pociągu i pojechał już innym do Tczewa, został zatrzymany.

Wracamy do sprawy wywiezienia poza Rumię i pozostawionego samego sobie starszego, nietrzeźwego mężczyzny. Został on znaleziony w rowie przez przypadkową osobę i być może tylko dzięki temu przeżył. Wcześniej pijanego 72-latka nie chciała wpuścić do domu jego była żona, która opiekowała się wnukami.

O niesamowitym szczęściu może mówić osoba, która wysłała los w punkcie Lotto w gdańskim Manhattanie. Liczby na kuponie zaznaczone zostały metodą na „chybił trafił”, a więc o wszystkim decydował „ślepy” los. I w tym przypadku przyniósł on wygraną aż 1,6 mln zł!