Dla jednych zabawa, dla innych prymitywna tortura... Kłótnia [nl] o imprezy przy słupskich bulwarach
Mieszkanka Słupska ma żal i pretensje do urzędników, że ci pozwalają na organizowanie wielogodzinnych, jej zdaniem, „prymitywnych i hałaśliwych imprez” na bulwarach, które dla niej, jej starszej matki oraz sąsiadów są torturami, i przez które nie mogą odpocząć we własnym domu. – Do obowiązków samorządu należy godzenie interesów, potrzeb i oczekiwań wszystkich grup społecznych mieszkających w Słupsku. Imprezy na bulwarach kończą się o godz. 22:00 – odpowiadają samorządowcy.
04.08.2022 08:45