Zawsze Na Sygnale

Jedna osoba została ranna w wypadku, do którego doszło na obwodnicy Trójmiasta. W zdarzeniu udział wzięły trzy samochody ciężarowe. Ranny kierowca jednej z ciężarówek trafił do gdańskiego szpitala.

Miał 26 kg narkotyków, sporą ilość pieniędzy w różnej walucie i komputery - „koparki” do wydobywania kryptowalut, nielegalnie podłączone do instalacji energetycznej. Policjanci zatrzymali 37-latka, który próbując uciekać z mieszkania, wyskoczył przez okno... wprost w ich ręce. Sąd zdecydował o jego 3-miesięcznym aresztowaniu.

W sobotę służby ratunkowe z gminy Chojnice ratowały dwie osoby przygniecione ścianą. Do zdarzenia doszło w miejscowości Zbeniny, niedaleko Chojnic.

Niecodzienny przebieg miało zdarzenie ze Starogardu Gdańskiego. 58-letni mężczyzna doniósł policjantom, że jego sąsiad jest poszukiwany i powinien trafić za kratki. Jak się okazało, sąsiad miał czystą kartotekę. Ale tego samego nie można powiedzieć o zgłaszającym, który... trafił za kratki.

O wielkim szczęściu może mówić 28-letnia kobieta, która nie wymagała nawet hospitalizacji po wypadku drogowym, do jakiego doszło w sobotni poranek 13 kwietnia w miejscowości Kurowo w gminie Choczewo (powiat wejherowski). Prowadzona przez nią skoda uderzyła w drzewo, a później dachowała.

Osiem młodych osób, z których trzy wymagały hospitalizacji odniosło obrażenia w wypadku, do jakiego w piątkowy wieczór 12 kwietnia 2024 doszło w Chojnicach.

Gdańskie Schronisko Dla Bezdomnych Zwierząt „Promyk” wzięło pod opiekę ponad 60 psów ze zlikwidowanej pseudohodowli na terenie Oruni. Ludzie zajmujący się tym przerażającym procederem tłumaczą się ze swojego postępowania przed organami ścigania, natomiast odebrane im zwierzęta potrzebują natychmiastowej pomocy. Zresztą nie tylko one, w schronisku przebywa ich znacznie więcej.

22-letnia Agata z Pelplina żyje tylko dzięki szybkiej reakcji druha Krzysztofa Piskorskiego, zastępcy naczelnika Ochotniczej Straży Pożarnej w Pelplinie, który feralnego dnia odpoczywał nad rzeką Wierzycą. Kobieta wpadła w wir, a strażak bez wahania wskoczył do wody.

Sporo ryzykował kapitan statku handlowego pod banderą liberyjską, który w trakcie rejsu z Darłowa do Gdańska wpłynął w granice strefy zamkniętej dla żeglugi i rybołówstwa. Był to morski poligon wojskowy, na szczęście, nie odbywały się na nim akurat ćwiczenia. Kapitan został ukarany mandatem przez Straż Graniczną, a jego jednostkę dokładnie skontrolowano.

Fałszywe powiadomienie o zagrożeniu, stalking, naruszanie nietykalności i znieważenie - łącznie dziewięć zarzutów usłyszał mężczyzna, który zgłosił fałszywy alarm bombowy, po czym wsiadł do pociągu relacji Gdynia - Wrocław. Dojechał tylko do Tczewa, został zatrzymany. Może trafić do więzienia nawet na 12 lat, bowiem większość przestępstw popełnił w warunkach recydywy. Trzy najbliższe miesiące i tak spędzi w areszcie.

Znaczną ilość narkotyków - łącznie ponad 135 porcji klefedronu i marihuany miał w swoim plecaku młody gdańszczanin, zatrzymany przez policjantów. Usłyszał już prokuratorskie zarzuty, będzie odpowiadać przed sądem. Grozi mu 10 lat więzienia.

Zarzut zabójstwa usłyszał 23-letni obywatel Ukrainy, który najpewniej udusił swojego rodaka, a potem próbował podpalić budynek, w którym zostawił jego zwłoki. Mężczyzna podejrzany o zbrodnię, której miał dopuścić się na początku lutego 2024 roku, został już tymczasowo aresztowany. Grozi mu wyrok dożywotniego więzienia.