Zawsze Na Sygnale

Samochód osobowy nissan silnie uderzył w drzewo w poniedziałek, 26 grudnia na drodze między Starym Targiem a Waplewem Wielkim. Do szpitala odwieziono kierującego autem 18-latka, który nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów.

Mężczyzna w wieku ok. 30 lat we wtorek, 27 grudnia zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 201 w powiecie człuchowskim. Służby ratunkowe informują o dużych utrudnieniach w ruchu oraz nieprzejezdności drogi na wysokości Nadziejewa.

Prokuratura Rejonowa w Gdyni wszczęła śledztwo w sprawie możliwości nieumyślnego spowodowania śmierci, do której doszło podczas interwencji policyjnej w Gdyni w poniedziałek, 26 grudnia. U 27-latka, który wcześniej uciekał przed mundurowymi, a następnie został obezwładniony, doszło do zatrzymania akcji serca. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.

Służby Saur Neptun Gdańsk we wtorek, 27 grudnia od godz. 7.30 pracowały nad usunięciem awarii wodociągu, do której doszło przy Targu Drzewnym w Gdańsku. Wyłączenie z ruchu fragmentu jezdni spowodowało, że kierowcy musieli korzystać z objazdów. Awaria została już usunięta.

Tragiczny finał poszukiwań 31-latka z Bałdowa (powiat tczewski). Mężczyzna wyszedł z domu w Wigilię i nie nawiązywał kontaktu z rodziną. Jego ciało odnaleziono w czwartek, 29 grudnia.

Groźny wypadek drogowy w Czersku. Na ul. Starego Urzędu samochód osobowy volkswagen polo wpadł do przydomowego ogrodu. Dwaj podróżujący autem mężczyźni z poważnymi obrażeniami ciała zostali odwiezieni do szpitala.

W wigilię, 24 grudnia, doszło do pożaru mieszkania w budynku szeregowym przy ul. Górnej w Starogardzie Gdańskim. W nocy ogień pojawił się w mieszkaniu w Wąglikowicach koło Kościerzyny.

Czasem błahe wykroczenie prowadzi do ujawnienia znacznie poważniejszego złamania przepisów. Przekonał się o tym młody kierowca samochodu osobowego, który został zatrzymany do policyjnej kontroli na ulicach Kwidzyna, kiedy zignorował nakaz skrętu. Sprawdzenie jego danych wykazało, że... nigdy nie miał prawa jazdy. Na dodatek w jego samochodzie policjanci znaleźli dużą ilość narkotyków. Teraz zatrzymany musi liczyć się z karą nawet do 10 lat więzienia.

Policja w czwartkowy wieczór, 22 grudnia otoczyła taśmami i zabezpieczyła sopocki lokal dawnej Zatoki Sztuki. Z nieoficjalnych doniesień mediów wynika, że działania prawdopodobnie mają związek ze śledztwem dotyczącym zaginięcia Iwony Wieczorek.

Trzy osoby – wśród nich dziecko – w czwartek, 22 grudnia wieczorem zatruły się tlenkiem węgla w jednym z mieszkań w Rumi. Śmiertelnie trujący, bezbarwny i bezwonny gaz wydzielał się z niesprawnego piecyka gazowego. Szczęśliwie, poszkodowani nie odnieśli poważnego szwanku, lecz całe zdarzenie udowadnia, że ostrzeżenia strażaków przed tlenkiem węgla warto traktować poważnie.

Nie mam nic wspólnego ze sprawą Iwony Wieczorek – tak stwierdził w rozmowie z dziennikarkami sławny już "mężczyzna z ręcznikiem", którego policja szukała przez 12 lat. 58-latek widoczny na nagraniach wcześniej udostępnionych przez funkcjonariuszy niedawno sam zgłosił się na komisariat w Chorzowie.

Policyjny pościg rozegrał się środowym popołudniem na ulicach Prabut w powiecie kwidzyńskim. Kiedy ostatecznie udało się zatrzymać uciekającego kierowcę, wyszło na jaw, że mężczyzna ma sporo na sumieniu: prowadził auto pod wpływem środków odurzających, narkotyki miał przy sobie, posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Na dodatek samochód którym uciekał, nie miał aktualnego przeglądu technicznego i ubezpieczenia OC. Za ten zestaw złamanych przepisów kierujący może trafić na 5 lat do więzienia.