Zawsze Na Sygnale

Nie minęła nawet doba od tragicznego wypadku na drodze pomiędzy Gnieżdżewem a Łebczem, kiedy praktycznie w tym samym miejscu w poniedziałek, 26 czerwca doszło do kolejnego tragicznego zdarzenia. Kierowca samochodu osobowego uderzył w drzewo, a następnie jego pojazd się zapalił. Jedna osoba poniosła śmierć.

Dwie inne osoby udało się wyciągnąć na brzeg i uratować, podobnego szczęścia nie miał jednak 37-latek, który utonął w niedzielę, 25 czerwca w wodach Zatoki Gdańskiej w Jantarze (powiat nowodworski). Ciało mężczyzny udało się zlokalizować przy pomocy drona i wyciągnąć na brzeg po prawie 2 godzinach poszukiwań.

Nie pięć, jak informowano na początku, a na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w niedzielę, 25 czerwca po południu w zderzeniu dwóch samochodów osobowych w miejscowości Martąg w powiecie malborskim. Jak wstępnie ustaliła policja, kierowca, który spowodował wypadek, miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński został po południu w czwartek, 22 czerwca zaatakowany na ulicy miasteczka przez mężczyznę, który wcześniej pryskał gaśnicą po elewacjach i oknach budynków. Policja ustaliła już sprawcę napaści.

Do dwóch śmiertelnych wypadków samochodowych doszło w nocy w niedzielę, 25 czerwca na Pomorzu. Wkrótce po północy, wskutek uderzenia w drzewo, pod Gdańskiem zginął 73-latek, a tuż przed godziną 4. rano w podobny sposób niedaleko Pucka zginął 19-letni mężczyzna. W drugim ze zdarzeń ranna została 45-letnia kobieta.

Przez kilka ostatnich lat mieszkaniec Malborka fizycznie, psychicznie i seksualnie znęcał się nad swoją partnerką. Kobieta, nie mogąc wytrzymać dręczenia, zdecydowała się w końcu powiadomić policję. Mężczyzna został zatrzymany, Na wniosek policjantów i prokuratury, sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa 36-latek może być skazany na karę do 12 lat pozbawienia wolności.

Aktem oskarżenia wobec 14 osób z Trójmiasta i okolic, zakończyło się śledztwo prowadzone przez Centralne Biuro Śledcze Policji i Prokuraturę Regionalną w Gdańsku. Śledczy zarzucają oskarżonym liczne oszustwa internetowe, pranie pieniędzy i popełnienie innych przestępstw. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że mogli w ten sposób wyłudzić 4,3 mln zł od 5500 pokrzywdzonych.

Piętnaście samochodów zaparkowanych przy ul. Pohulanka w Gdańsku uszkodził 38-letni mężczyzna. W ręce policji wpadł bardzo szybko, ponieważ na miejscu pozostawił... saszetkę z dokumentami. Mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego usłyszał już zarzuty. Odpowie za kradzieże z włamaniem oraz zniszczenie mienia. Za pierwsze przestępstwo grozi mu kara do 10 lat więzienia, za drugie "tylko" 5 lat.

Przez całą noc ze środy na czwartek, 21 na 22 czerwca strażacy gasili pożar, który objął piętro restauracji Casa Cubbedu na rogu al. Zwycięstwa i ul. Spółdzielczej w Gdyni Kolibkach. Z kolei w Gdańsku przy ul. Gościnnej płonął strych kamienicy. Ewakuowano lokatorów.

Wystarczyła kolizja trzech samochodów osobowych na obwodnicy Trójmiasta w środę, 21 czerwca, między węzłami Gdynia Wielki Kack a Gdynia Chwarzno, by na jezdni w kierunku Gdyni powstał ogromny zator. Według informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, korek ma długość 17 kilometrów! Trudno go ominąć, jadąc przez miasto. O tej porze dnia tam również panuje bardzo intensywny ruch.

14-latka z Gdyni odnaleziona! Poszukiwania opiekuńcze prowadzili policjanci z Komisariatu Policji w Gdyni Chwarznie, ponieważ dziewczyna po raz kolejny uciekła z domu i ślad po niej zaginął. Na szczęście, działania funkcjonariuszy zakończyły się sukcesem.

Dwaj obywatele Ukrainy próbowali dokonać rozboju w salonie gier przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni. Jeden z napastników miał w ręku przedmiot przypominający broń palną i powiedział, że to napad. Sprawcy zostali zatrzymani, usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu, trafili na trzy miesiące do aresztu. Za usiłowanie rozboju grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.