Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Prezydent Sopotu chce do Sejmu. Kto go zastąpi? Jest kandydatka

Władze Sopotu przedstawiły scenariusze na powyborczą rzeczywistość w mieście, związaną z prawdopodobnymi przenosinami Jacka Karnowskiego do Sejmu. Prezydent miasta namaścił Magdalenę Czarzyńską-Jachim na swoją następczynię, z kolei wiceprezydentka ogłosiła powołanie nowego stowarzyszenia „Sopot dla Ciebie”, które wystartuje w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Na wtorkowej konferencji prasowej mówiono również o możliwych zagrożeniach po przejęciu władzy w mieście przez komisarza z nadania Prawa i Sprawiedliwości.
Magdalena Czarzyńska-Jachim, konferencja w Sopocie

Autor: Karol Uliczny | Zawsze Pomorze

Karnowski chce do Sejmu. Kto prezydentem Sopotu?

- Po 33 latach wspólnej pracy dla Sopotu podjąłem decyzję, aby kandydować do Sejmu RP. Dokonaliśmy rzeczy niemożliwych. Sopot jest zupełnie innym miastem od tego, którym był na koniec lat 80. Widzimy wiele inwestycji, zieleni, odnowionych domów, ale przede wszystkim kapitalne wyniki w nauczaniu oraz wspaniałe działania prospołeczne. Dziękuję za zaufanie mieszkańcom Sopotu, dziękuję radnym Sopotu. Okazaliśmy się skutecznym samorządem. Dziś żyjemy w pięknym mieście, w przepięknym regionie - mówił we wtorek przed urzędem prezydent Jacek Karnowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Sopotu Jacek Karnowski gotowy do startu w wyborach do Sejmu

Nawet tak zaprawionemu w politycznym boju samorządowcowi udzieliły się emocje. Po zdjęciu przyciemnianych okularów, zdradziły je przeszklone oczy.

- Niestety, od 7 lat widzimy też zagrożenie. PiS chce odebrać nam lokalną demokrację oraz pozbawia nas środków unijnych. Dlatego razem z 700 innymi samorządowcami powołałem ruch samorządowy „Tak! Dla Polski”. Jesienne wybory będą przełomowymi. O to, czy będziemy w Unii Europejskiej, czy będziemy mieć środki na rozwój oraz czy uda nam się obronić demokrację. Jeżeli uda mi się uzyskać mandat, czeka nas też chwila rządów komisarza z PiS-u. Ale jestem przekonany, że moi zastępcy, którzy będą do dyspozycji oraz niezależni radni Sopotu, dadzą sobie z tym radę.

Sopot jest zupełnie innym miastem od tego, którym był na koniec lat 80. Widzimy wiele inwestycji, zieleni, odnowionych domów, ale przede wszystkim kapitalne wyniki w nauczaniu oraz wspaniałe działania prospołeczne. Dziękuję za zaufanie mieszkańcom Sopotu, dziękuję radnym Sopotu. Okazaliśmy się skutecznym samorządem. Dziś żyjemy w pięknym mieście, w przepięknym regionie

Jacek Karnowski / prezydent Sopotu

Jeśli Karnowski wygra, władzę przejmie komisarz

Koalicja Obywatelska ogłosiła w ub. tygodniu listy kandydatów do Sejmu w poszczególnych okręgach. Jacek Karnowski dostał „dwójkę” w okręgu gdańsko-sopockim, co w praktyce oznacza niemal pewny mandat poselski. Wiadomo już, że po wygaśnięciu mandatu prezydenta, a wraz z tym odwołaniu wiceprezydentów, władzę w mieście przejmie komisarz, którego powoła premier na wniosek wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha. Nawet w przypadku wygrania jesiennych wyborów przez opozycję, prawdopodobieństwo wskazania komisarza przez nowego premiera jest bliskie zeru. Sopoccy samorządowcy przygotowują na zmianę władzy, która może potrwać do wiosny 2024 r.

- Zrobimy wszystko, by obronić w Sopocie demokrację oraz obowiązujące procedury. Jesteśmy władzą uchwałodawczą i na pewno przypilnujemy władzę wykonawczą, czyli tę, która będzie zarządzać miastem – mówił Piotr Bagiński, przewodniczący Rady Miasta Sopotu. - W momencie, gdy powstanie nowy rząd i będzie nowy premier, przyjdzie komisarz z naszej opcji, z partii demokratycznej.

- Przed nami duże wyzwania. Niestety, komisarz z nadania PiS-u będzie mógł zatrzymać to co wspólnie wypracowaliśmy przez ostatnie lata – mówiła Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu. - Nie wyobrażam sobie, aby poprzez zaniechania, sopockie dzieci nie miały takiej jak obecnie oferty w szkołach, sopoccy seniorzy odpowiedniej opieki, oraz tego, że zatrzymamy ważne inwestycje, jak budowę mieszkań komunalnych czy przestaniemy myśleć o rozwoju Sopotu jako kurortu.

ZOBACZ TEŻ: Jacek Karnowski: PiS rzeczywiście przestraszyło się, że będzie musiało oddać władzę

Wybory samorządowe odbędą się prawdopodobnie w kwietniu 2024 r. Kandydatką na prezydenta z namaszczenia Jacka Karnowskiego ma być obecna wiceprezydent. We wtorek Magdalena Czarzyńska-Jachim ogłosiła powołanie nowego stowarzyszenia, które jako komitet wystartuje w wyborach do rady miasta.

- Jestem przekonana, że z całą drużyną podołamy wyzwaniu, jakim jest Sopot przyszłości. Sopot jako miasto, które będzie przyjazne, dla wszystkich i dla każdego – mówiła obecna zastępczyni prezydenta. - Wiemy, że czekają nas trudne dyskusje, o transporcie, turystyce czy zieleni. Natomiast chcemy prowadzić je z mieszkańcami. Rozwiązań dla Sopotu nie wymyślimy za biurkami. Dlatego powołaliśmy stowarzyszenie „Sopot dla Ciebie”, po to, by mieć platformę do współpracy, do rozmów z mieszkańcami. Musimy kontynuować to, co do tej pory udało się zrobić oraz sprawić, by Sopot pozostał takim pięknym miejscem, jakim jest obecnie. Jestem przekonana, że razem dokonamy tego dla nas, dla naszych dzieci, dla naszych wnuków.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama