Gdyńska Rybka. Z czym można ją jeść?
Uwagę przechodniów przy ul. Świętojańskiej w Gdyni przyciągają ciastka w kształcie rybek, wypełnione słodkimi nadzieniami. Miejsce, w którym skosztować można tego wypieku, to Słodkie Centrum, działające w Gdyni od ponad trzech lat. Tradycyjna rodzinna receptura deseru sięga 1926 r. Właśnie nią inspirował się jego twórca Marek Zabiegałowski.
PRZECZYTAJ TEŻ: Śledziowy przysmak z Helu wpisany na listę produktów tradycyjnych
Puszyste ciasto skrywa rozmaite nadzienia. Wśród nich są takie z różnymi owocami: truskawkami, jagodami, wiśniami czy – będące nowością – pomarańczami z serkiem mascarpone. Znajdą się też popularne, klasyczne smaki, takie jak wanilia, czekolada oraz toffi. Nie są to jednak wszystkie możliwe opcje do wyboru, bo nadzień jest przeszło trzydzieści! A żeby było ciekawiej i jeszcze smaczniej, eksperymentować można nie tylko z nadzieniami, ale i z ciastami. Alternatywą jest ciasto czekoladowe, połączone z nadzieniem czekoladowym, marcepanowym bądź musem orzechowym.
Osoby, które chciałyby skosztować różnych wariantów tego jednego deseru, mogą zakupić rybki w wersji mini, sprzedawane na wagę. Pozwala to mieszać smaki na różne sposoby i stworzyć własny zestaw „Na dobry dzień”.
Gdynia słodkościami malowana
W ofercie Słodkiego Centrum można znaleźć więcej akcentów morskich, powiązanych bezpośrednio z Gdynią. I tu się okazuje, że historia wcale nie musi być nudna! Na dwudziestu różnych wzorach, wykonanych w cieście, zostały ukazane miejsca, wydarzenia i osobistości związane z tym miastem. Rozkoszować – dosłownie! – można się widokiem fontann na skwerze Kościuszki, Klifu Orłowskiego bądź gdyńskiej mariny.
Znaleźć można tam o wiele więcej smakołyków, ale najlepiej jest się o tym przekonać na własnych kubkach smakowych!
Napisz komentarz
Komentarze