Ten tradycyjny pojedynek ma swoje korzenie w latach 80. Grali w nim liczni m.in. działacze solidarnościowej opozycji w tamtych latach. Jak zawsze organizatorzy pamiętali o tych, którzy odeszli w katastrofie smoleńskiej, czyli Macieju Płażyńskim i Aramie Rybickim.
Mecz rozegrany 31 grudnia też w jakiś sposób potwierdzał żywą tradycję sylwestrowego grania w tym środowisku, ale i wymianę pokoleń, co oczywiste.
Przy padającym deszczu walki o każdą piłkę nie brakowało. Tym razem na sztucznym boisku przy ul. Traugutta w Gdańsku Bordowi zremisowali z Niebieskimi 5:5.
Na meczu był także fotoreporter tygodnika i portalu "Zawsze Pomorze" Karol Makurat.
Napisz komentarz
Komentarze