Mężczyzna utonął w Łebie, ratownicy apelują [nl] o rozwagę i ostrożność nad wodą

Jak podaje Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Gniewina, w sobotę 15 lipca o godz. 19.12 nadeszła wiadomość z Ogniwa Wodnego Policji w Łebie o dwóch osobach tonących na wysokości wejścia na plażę nr 16.

– Chociaż nasz zespół zakończył pracę dwie godziny wcześniej (kąpieliska są strzeżone od 9:30 do 17:30), o godz. 19:28 pierwsi ratownicy dotarli na miejsce zdarzenia. Osoby poszkodowane zostały wyciągnięte z wody przez plażowiczów – informuje WOPR.

W akcji uczestniczyli obok ratowników wodnych także funkcjonariusze policji, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Łebie, ratownicy z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR. Ponadto zespół ratownictwa medycznego z Łeby i załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 

Akcja reanimacyjna prowadzona była na miejscu na plaży przez godzinę. Jedna z poszkodowanych osób została odwieziona do szpitala. Niestety w przypadku 39-letniego mężczyzny wysiłek ratowników nie przyniósł powodzenia, wczasowicz z centralnej Polski zmarł. 

Ratownicy apelują o rozsądek i ostrożność. Poszkodowani weszli do wody na niestrzeżonym odcinku plaży. 

– Informujemy, prosimy, apelujemy: woda to żywioł, który nie wybacza błędów. Wypoczywając nad woda bądźcie rozsądni i odpowiedzialni. To, czy wrócicie z urlopu bądź wakacji cali i zdrowi, zależy przede wszystkim od Was – dodaje WOPR w Gniewinie.