Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Głęboko w sercu i pamięci mam dwie Mamy

Dzień Matki to okazja, by podziękować naszym Rodzicielkom i zastępczym Mamom.

Mama to najważniejsza kobieta w życiu każdego człowieka, ktoś, kto zawsze nas wspiera. W trudnych chwilach objawia się nam najpiękniejszy obraz Matki, istoty, która pomaga nam przetrwać, bez względu na to, czy jest z nami, czy już Jej brak. Matce w hołdzie publikujemy dziś galerię zdjęć naszych Mam – Matek dziennikarek i dziennikarzy tygodnika „Zawsze Pomorze”.

>>> ZOBACZ ZDJĘCIA NASZYCH MAM <<<

Dziękujemy Im w ten sposób: za trud włożony w wychowanie, za miłość, za to, że jesteśmy dziś tym, kim jesteśmy, za otwartość i tolerancję, za zainteresowanie, za wiarę w nasze możliwości, za dobre rady, za chwile radości i wzruszeń. Za wszystko.

Matka darzy nas bezwarunkową miłością oraz opieką. Jej wpływ na nasze życie jest ogromny. Pełni w nim lub pełniła kluczową rolę, ucząc nas podstawowych zasad i wartości, poświęcając swój czas i energię, abyśmy mogli dorastać i osiągać swoje cele. Dzisiaj nadarza się okazja, by podziękować Mamie – każdy swojej – za wszystko, co dla nas zrobiła, a jeśli już nie ma Jej wśród nas – by przywrócić wspomnienia o Niej. Tak, by żyła w naszej pamięci.

Mnie nie było dane poznać mojej mamy Jadwigi. Zmarła przy moim porodzie. Dzień moich urodzin jest jednocześnie dniem Jej śmierci. To bardzo trudne. Znam Ją tylko ze zdjęć oraz opowieści Jej sióstr i znajomych.

Jadwiga Szmidka

Ale w tym nieszczęściu miałem to szczęście, że na wychowanie wzięła mnie Babcia ze strony ojca – Marta – do której mówiłem „Mamo” do końca Jej dni. Nigdy nie zapomnę tego, co dla mnie zrobiła. Sama urodziła dwanaścioro dzieci i jeszcze mnie obdarzyła bezgraniczną miłością, ofiarowując rodzinne ciepło, chrześcijański system wartości, kręgosłup moralny, identyfikację z miejscem zamieszkania i Kaszubami.

Choć nie ma już Jej wśród nas, w pamięci wciąż mam Jej proste, ale zobowiązujące rady:

„Żyj tak, bym nie musiała się za ciebie wstydzić”.

A w trudnych momentach zwykła mawiać:

 „Dał Bóg dzień, więc da też radę”.

Ukształtowała moją osobowość. Nauczyła mnie, co jest dobre, a co złe, wiary w siebie, pracowitości, odwagi i rozsądku w działaniu. Jestem Jej za to ogromnie wdzięczny. Dziękuję Opatrzności, że tak pięknie, heroicznie i dzielnie zastąpiła mi moją biologiczną Mamę. Obie Mamy mam głęboko w sercu i pamięci.

Serdeczności dla wszystkich Mam moich współpracowników i Mam naszych Czytelników.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama