Gdańszczanin zatrzymany za przerzut imigrantów. Wpadł na stacji paliw

Początek sprawy dało zatrzymanie w Lubiczu pod Toruniem samochodu, którym przewożeni byli imigranci z Iraku. W samochodzie prowadzonym przez Polkę policjanci odkryli 42 osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę – relacjonuje mł insp. Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Jak słyszymy, wówczas, 38-latka, która przewoziła migrantów usłyszała zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia czterdziestu dwóch osób, pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy RP wbrew przepisom ustawy oraz czerpania korzyści majątkowej w umożliwieniu i ułatwianiu cudzoziemcom nielegalnego pobytu na terenie Polski i została aresztowana.

Do kolejnego zatrzymania w tej samej sprawie, doszło 21 grudnia 2021 roku w Gdańsku. Tym razem chodziło o 43-letniego mieszkańca stolicy Pomorza – Bogdana B. Według śledczych z prowadzącej postępowanie toruńskiej prokuratury, mężczyzna w okresie od 24 października do 1 grudnia 2021 r. uczestniczył w zorganizowanej grupie przestępczej, „której celem było popełnianie przestępstw w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, polegających na organizowaniu przekraczania granicy Rzeczpospolitej Polskiej wbrew przepisom”. Chodzi o umożliwianie migrantom przemieszczania się z granicy polsko-białoruskiej do granicy niemiecko–polskiej, ale też kierowanie działaniami 4 osób, które uczestniczyć miały w tym procederze i transportować nielegalnie przekraczających granicę Unii Europejskiej ludzi w kierunku Niemiec.

W toku śledztwa ustalono, że członkowie grupy zorganizowali nielegalne przekroczenia granicy i ułatwiali dalsze przemieszczanie się po terytorium RP nie mniej niż 61 migrantom – tłumaczy

Andrzej Kukawski / rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu

- Podejrzany Bogdan B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Był już wielokrotnie karany, w tym za przestępstwa przeciwko mieniu. Prokurator, powołując się na obawę matactwa oraz grożącą mu surową karę, skierował do Sądu Rejonowego w Toruniu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego pod postacią tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy – dodaje.

Na poczet grożących 43-latkowi kary grzywny oraz przepadku równowartości korzyści majątkowej uzyskanej z popełnienia przestępstwa zastosowano wobec niego zabezpieczenie majątkowe i zajęto jego samochód osobowy.