Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wynagrodzenie Daniela Obajtka pod lupą. Niesłusznie pobierał pensje?

Według posłów Koalicji Obywatelskiej, w ciągu ostatnich czterech lat prezes Orlenu mógł pobrać niespełna 1 mln zł nienależnej pensji. Powołują się przy tym na analizy i wyliczenia dr Uniwersytetu Gdańskiego. Z związku z możliwością popełnienia przestępstwa przez wicepremiera Jacka Sasina oraz radę nadzorczą Orlenu, zawiadomili prokuraturę. Orlen uważa zarzuty za bezpodstawne.
Wynagrodzenie Daniela Obajtka pod lupą. Niesłusznie pobierał pensje?

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Podczas konferencji zorganizowanej 9 lutego w Sejmie, posłowie Agnieszka Pomaska oraz Cezary Tomczyk z KO przekonywali, że kierownictwo PKN Orlen pobiera wynagrodzenie niezgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy kominowej i okołobudżetowej. Padały słowa o obchodzeniu prawa oraz nielegalnym wypłacaniu premii prezesom oraz członkom zarządu spółek Skarbu Państwa.

- W ubiegłym roku Jarosław Kaczyński mówił: „zabronimy w tym roku ludziom, którzy kierują spółkami skarbu państwa, brania premii”. Okazuje się, że członkowie zarządów największych spółek skarbu państwa, w których zarabia się podstawową pensję w gigantycznych wysokościach, nadal je pobierają - mówiła Agnieszka Pomaska. - Sam prezes Orlenu, premię za ubiegłego rok miał w wysokości blisko 1 mln zł. Okazuje, że tej pazernej władzy to nie wystarcza. W spółce Orlen, pan Daniel Obajtek i jego koledzy z zarządu pobierają nielegalnie dodatkowe kwoty i wynagrodzenia.

Sam prezes Orlenu, premię za ubiegłego rok miał w wysokości blisko 1 mln zł. Okazuje, że tej pazernej władzy to nie wystarcza. W spółce Orlen, pan Daniel Obajtek i jego koledzy z zarządu pobierają nielegalnie dodatkowe kwoty i wynagrodzenia.

Agnieszka Pomaska / Platforma Obywatelska

Posłanka powołała się na analizy dra Dariusza Wieczorka z Uniwersytetu Gdańskiego. Wynika, z nich że sam Obajtek mógł w latach 2018-2022 pobrać niesłusznie 991 tys. zł wynagrodzenia. Według przedstawionych danych, do wyliczenia stałej części wynagrodzenia, która w przypadku prezesa może stanowić od 7- do nawet 15-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, jako podstawę błędnie brano przeciętne wynagrodzenie z roku poprzedzającego. Tymczasem, w ustawach okołobudżetowych na lata 2019-2022 średnia pensja została zamrożona na poziomie z 2016 r. i wynosiła 4.403,78 gr. Dla przykładu, w 2020 r. Daniel Obajtek miał prawo pobrać maksymalnie 792 680,40 zł pensji stałej oraz maksymalnie tej samej wysokości część zmienną, wypłacaną po zatwierdzeniu sprawozdania zarządu przez walne zgromadzenie. Łącznie dałoby to 1 585 360,80 zł brutto. W rzeczywistości prezes spółki miał otrzymać 965 697,80 zł w części stałej oraz dodatkowo 912 825,00 zł (plus 320 651,75 zł świadczeń dodatkowych), czyli łącznie 2 199 174,55 zł. Taka sama sytuacja ma dotyczyć wszystkich członków zarządu Orlenu. Według wyliczeń, w ostatnich latach mogli oni niesłusznie pobrać ponad 6,7 mln zł pensji.

- Gdyby Orlen miał być wyłączony z obowiązujących regulacji, stosowna informacja powinna znaleźć się biuletynie informacji publicznej - mówił poseł Tomczyk.

Daniel Obajtek jest jednym z najmniej zarabiających Prezesów Zarządu PKN Orlen w historii spółki – przekonuje biuro prasowe. - Dla porównania, wynagrodzenie Prezesa Obajtka w latach 2020 i 2021 było o ponad 40 proc. niższe niż wynagrodzenie ówczesnego prezesa z lat 2014 i 2015. Tylko w 2014 roku ówczesny Prezes PKN Orlen otrzymał wynagrodzenie i premię w wysokości 2,9 mln zł, przy stracie PKN Orlen 5,8 mln zł.

biuro prasowe / PKN Orlen

Parlamentarzyści poinformowali, że złożą zawiadomienia do prokuratury na wicepremiera Jacka Sasina, szefa resortu aktywów państwowych, nadzorującego spółkę Orlen oraz radę nadzorczą spółki, która w przypadku woli zmiany wysokości wynagrodzeń, powinna podjąć stosowną uchwałę. Zażądali od przedstawicieli zarządu koncernu zwrotu niesłusznie pobranych środków do kasy spółki.

PKN Orlen przekonuje, że zarzuty posłów Platformy Obywatelskiej są bezpodstawne.

- Wynagrodzenia członków zarządu PKN Orlen, w tym Prezesa Daniela Obajtka są ustalane i wypłacane zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa – przekonuje biuro prasowe koncernu. - Prezes Zarządu PKN Orlen nie ma żadnego wpływu na poziom zarobków swoich, pozostałych członków zarządu oraz rady nadzorczej. Szczegółowe informacje dotyczące wynagrodzeń, w tym premii (czyli części zmiennej wynagrodzenia), członków zarządu i rady nadzorczej są jawne i zawarte w oficjalnych sprawozdaniach spółki. Poddawane są one ocenie niezależnego biegłego rewidenta i opiniowane przez Walne Zgromadzenie. Wszystkie dokumenty są dostępne na stronie internetowej PKN Orlen.

Orlen zaznacza również, że poziom wynagrodzenia członków zarządu oraz rady nadzorczej, zawarty w sprawozdaniu, jest wartością brutto.

- Daniel Obajtek jest jednym z najmniej zarabiających Prezesów Zarządu PKN Orlen w historii spółki – przekonuje biuro prasowe. - Dla porównania, wynagrodzenie Prezesa Obajtka w latach 2020 i 2021 było o ponad 40 proc. niższe niż wynagrodzenie ówczesnego prezesa z lat 2014 i 2015. Tylko w 2014 roku ówczesny Prezes PKN Orlen otrzymał wynagrodzenie i premię w wysokości 2,9 mln zł, przy stracie PKN Orlen 5,8 mln zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama