Wszystko działo się krótko po godzinie 12., zaczęło się zaś na al. Rzeczypospolitej, gdzie policjanci zamierzali zatrzymać do kontroli samochód osobowy ford focus. Jego kierowca nie zastosował się do znaku STOP.
- Funkcjonariusze wydali mężczyźnie polecenie do zatrzymania. Kierowca nie zareagował na te sygnały i gwałtownie przyspieszył - informuje mł. asp. Marek Kobiałko z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Policjanci ruszyli za nim, dając mu polecenie do zatrzymania, przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Na ul. Wita Stwosza kierowca nie dostosował prędkości do warunków jazdy, zjechał na prawe pobocze i uderzył w zaparkowany pojazd. Następnie mężczyzna podczas ucieczki otworzył drzwi swojego samochodu i uderzył nimi w lusterko radiowozu. Funkcjonariusze, aby uniknąć potrącenia mężczyzny, odbili w lewo i uderzyli w przód tramwaju. Podczas zdarzenia nikomu nic się nie stało. Policjanci zatrzymali kierującego fordem, którym okazał się być 22-latek z Gdańska. Badanie alkomatem wykazało, że gdańszczanin był pod wpływem prawie 2 promili alkoholu.
To nie wszystko - podczas przeszukania mężczyzny policjanci znaleźli przy nim susz roślinny, który został zabezpieczony do dalszych badań. Czynności w tej sprawie trwają, funkcjonariusze ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze