Sprawa radnej Dobrosławy Frączek to prawdziwy kontredans wniosków, decyzji i zmian. Radna jest prezesem Banku Spółdzielczego w Dzierzgoniu, do Rady Powiatu Sztumskiego wybrana została z listy KWW Porozumienie Samorządowe "Powiśle". Na początku kadencji radni tego ugrupowania tworzyli koalicję z radnymi PiS i wspólnie głosowali nad powołaniem Sylwii Celmer na starostę sztumskiego. W marcu 2019 roku czterech radnych: Leszek Sarnowski, Wojciech Cymerys, Ryszard Mazerski oraz Zbigniew Zwolenkiewicz - złożyło wniosek do Rady Powiatu o wygaszenie mandatu radnej D. Frączek. Dlaczego? Zarzucono radnej, że kierowany przez nią bank prowadzi rachunek dla Zespołu Szkół im. C.K. Norwida w Dzierzgoniu, czyli prowadzi działalność gospodarczą związaną z majątkiem oraz instytucjami powiatu (szkoła podlega samorządowi powiatowemu).
Rada wniosek odrzuciła, ww. autorzy dokumentu w lipcu 2019 wystąpili do wojewody pomorskiego o wydanie zarządzenia zastępczego. Trwało to rok, lecz w końcu 15 lipca 2020 Dariusz Drelich takie zarządzenie stwierdzające wygaśnięcie mandatu radnej Dobrosławy Frączek wydał. Jak stwierdzono m.in. w sentencji, "Dobrosława Frączek jest prezesem Banku Spółdzielczego w Dzierzgoniu, który prowadził konta dwóch jednostek organizacyjnych powiatu - Powiatowego Urzędu Pracy oraz Zespołu Szkół im. Cypriana Kamila Norwida w Dzierzgoniu. Sprawowanie przez radną Powiatu Sztumskiego Panią Dobrosławę Frączek funkcji Prezesa Zarządu tego właśnie Banku powoduje, iż radna ta zarządza działalnością gospodarczą prowadzoną z wykorzystaniem mienia Powiatu. 22 stycznia bieżącego roku wojewoda wezwał Radę Powiatu do podjęcia uchwały o wygaśnięciu mandatu radnej w ciągu 30 dni od otrzymania wezwania. Rada takiej uchwały nie podjęła, dlatego 3 czerwca wojewoda powiadomił ministra spraw wewnętrznych i administracji o konieczności wydania zarządzenia zastępczego, potem takowe podjął."
Zainteresowana skierowała odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który decyzję wojewody uchylił. Ten nie ustąpił, skierował sprawę do NSA, finał jest już znany. Paradoksalnie w tzw. międzyczasie całkowicie zmienił się układ sił wewnątrz Rady Powiatu Sztumskiego. Sygnatariusze wniosku o odwołanie D. Frączek stworzyli nową koalicję w radzie, z udziałem m.in. przewodniczącej, która odwołała S. Celmer ze stanowiska starosty, na które powołano L. Sarnowskiego, za czym głosowała także D. Frączek! Wychodzi na to, że koalicjanci sami "wycięli" jedną z radnych. W jej miejsce wejść powinna kolejna osoba z listy wyborczej, którą jest Sławomir Erber, nauczyciel, były dyrektor Szkoły Podstawowej w Dzierzgoniu, obecny prezes Regionalnego Towarzystwa Inwestycyjnego.
Jak do całej sprawy odnosi się Dobrosława Frączek? Ocenia, że jej mandat padł ofiarą złych, niespójnych przepisów oraz pewnej wojny politycznej. Podkreśla, że np. Zespół Szkół w Dzierzgoniu ma rachunek w kierowanym przez nią banku, prowadzony bezpłatnie od wielu lat, grubo zanim sama pani prezes podjęła decyzję o kandydowaniu do rady.
- Zgadzam się, przepisy są kompletnie nieżyciowe. Na ich podstawie wojewoda wydał decyzję wygaszającą mój mandat, ja odwołałam się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który decyzję wojewody uchylił. No i pojawia się dualizm orzeczniczy a podobnych spraw jak moja jest w całym kraju kilkadziesiąt. Dotyczą nie tylko prezesów banków ale na przykład szefów klubów sportowych, które nie mogą korzystać z boisk na terenach powiatu jeśli prezesi są radnymi - komentuje Dobrosława Frączek. - To bezsensownie eliminuje pewną grupę ludzi, te przepisy są do zmiany. To już tylko wola polityczna wojewody, że zaskarżył wyrok do NSA, ten wygasił mój mandat na posiedzeniu niejawnym.
Zgadzam się, przepisy są kompletnie nieżyciowe. Na ich podstawie wojewoda wydał decyzję wygaszającą mój mandat, ja odwołałam się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który decyzję wojewody uchylił. No i pojawia się dualizm orzeczniczy a podobnych spraw jak moja jest w całym kraju kilkadziesiąt.
Dobrosławy Frączek / radna Rady Powiatu Sztumskiego
Była już radna zapowiada odwołanie się do instancji europejskich, także start w zbliżających się wyborach samorządowych. Jak powiada, ma moralny mandat radnej, którego udzielili jej wyborcy. Wskazuje, że NSA nie zgodził się na rozprawę w trybie jawnym, o co wnioskowała. Na dodatek do dziś nie otrzymała wyroku NSA (zapadł 6 grudnia), natomiast biuro wojewody natychmiast po wydaniu wyroku telefonowało do Starostwa Powiatowego w Sztumie, by odsunąć przewodniczącą od wykonywania przez nią obowiązków.
- Na najbliższej sesji Rady Powiatu będę, podobnie jak na wszystkich kolejnych sesjach - zapowiada Dobrosława Frączek. Prawdopodobnie na ww. sesji (planowanej 28 grudnia) dojdzie do wyboru nowego przewodniczącego - lub przewodniczącej.
Napisz komentarz
Komentarze