Od kilku lat o tej porze roku nad gdańskim żużlem gromadzą się ciemne chmury. To termin przyznawania przez komisję licencyjną oficjalnych zgód na starty w kolejnym sezonie. Wybrzeże od pewnego czasu należy do tych klubów, które licencję na ligowe starty otrzymują zazwyczaj warunkowo, co wiąże się, np., z uzupełnieniem dokumentów dotyczących spłat wobec zawodników czy innych pracowników klubu. To nie jest sytuacja wyjątkowa w skali kraju, a Wybrzeże nie jest jednym klubem, który na tym etapie przyznawania licencji ma z tym problem.
GKS Wybrzeże bez zgody na starty w 2023 roku
W tym roku jednak sprawa wygląda poważniej, bo gdańskie Wybrzeże nie otrzymało zgody na starty w 2023 roku. Klub jednak jest spokojny o swoją przyszłość i udział w rozgrywkach, które zaczną się na wiosnę przyszłego roku.
Komisja licencyjna Głównej Komisji Sportu Żużlowego nie wyjaśnia skąd taka decyzja, ale GKŻ Wybrzeże opublikował na swojej stronie komunikat, w którym uspokaja kibiców gdańskiego speedway’a.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wybrzeże przegrało w Bydgoszczy. Awans Polonii
„Zarząd GKŻ Wybrzeże ze zdziwieniem przyjął decyzję Komisji Licencyjnej o odrzuceniu wniosku licencyjnego, jednakże pozostaje spokojny o start drużyny w rozgrywkach ligowych w sezonie 2023.
Wbrew pojawiającym się spekulacjom, głównym powodem odrzucenia wniosku licencyjnego GKŻ Wybrzeże są nieścisłości formalne wynikające prawdopodobnie z błędów w komunikacji pomiędzy Klubem a Komisją Licencyjną. Sytuacja jest obecnie wyjaśniana, jednakże niezależnie od rozstrzygnięcia, GKŻ Wybrzeże skorzysta z procedury odwoławczej zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jednocześnie Zarząd Klubu pragnie zdementować pojawiające się informacje o zadłużeniu wobec Viktora Trofimova w kwocie niespełna 100 tysięcy złotych, które miałoby być przyczyną odmowy ze strony Komisji Licencyjnej. Zarząd GKŻ Wybrzeże rozumie obawy kibiców o los Klubu, w obliczu dzisiejszej decyzji, jednakże jest przekonany, że sytuacja zostanie w najbliższym czasie unormowana”.
PRZECZYTAJ TEŻ: Żużel. Wybrzeże Gdańsk – Polonia Bydgoszcz w I rundzie play-off
Klub ma czas na odwołanie się od decyzji o nieprzyznaniu licencji do 20 grudnia 2022 roku. Dzień później zarząd główny PZMot wyda ostateczną decyzję.
E-Winner I liga. Które kluby otrzymały licencję?
Gdańszczanie, niestety, są jedynym klubem w e-Winner I lidze, który nie dostał licencji na starty w przyszłym sezonie żużlowym. Cztery kluby otrzymały ją warunkowo, a trzy bez jakichkolwiek zastrzeżeń. W I lidze wygląda to tak:
- Zielonogórski Klub Żużlowy SSA – licencja zwykła,
- Klub Żużlowy Orzeł Łódź – licencja zwykła,
- Klub Sportowy ROW Rybnik SA – licencja zwykła,
- TŻ Ostrovia SA – licencja warunkowa,
- Poznańskie Stowarzyszenie Żużla – licencja warunkowa,
- Żużlowy Klub Sportowy Polonia Bydgoszcz SA – licencja warunkowa,
- Automobilklub Landshut e.V im ADAC – licencja warunkowa,
- Gdański Klub Żużlowy Wybrzeże Gdańsk – odmowa przyznania licencji.
Gdański Klub Żużlowy Wybrzeże Gdańsk. Drużyna z nowym składem
Klub z Gdańska, którego prezesem jest znany dealer samochodowy Tadeusz Zdunek, prawie skompletował już skład na sezon 2023. Drużyna przeszła „gruntowny remont”, bo w jej składzie nie ma już zawodników stanowiących o sile Wybrzeża w 2022 roku. Z Gdańska odeszli: Jakub Jamróg, Adrian Gała, Rasmus Jensen i Timo Lahti. W ich miejsce do Wybrzeża przyszli: Duńczycy Nikolai Klindt, Michael Jepsen Jensen i Mads Hansen, Australijczyk Keynan Rew, który kilka dni temu został mistrzem Australii juniorów, oraz Polak Daniel Kaczmarek. Z drużyną łączy się także rosyjskiego żużlowca z polskim paszportem Adrieja Kudriaszowa, ale czas pokaże, czy ostatecznie będzie on reprezentował barwy Wybrzeża.
PRZECZYTAJ TEŻ: Kto będzie się ścigał w Wybrzeżu? Żużlowcy odchodzą z Gdańska
Nie jest to może skład rzucający wszystkich – a zwłaszcza rywali – na kolana, ale część ekspertów i kibiców upatruje w nim mocy pozwalającej na skuteczniejszą walkę w play-off niż miało to miejsce w ubiegłym sezonie. Żużlowcy ze stadionu im. Zbigniewa Podleckiego fatalnie zaczęli tamten sezon, ale po pięciu kolejnych porażkach zaczęli zdobywać punkty i „załapali” się do szóstki drużyn walczących w play-off o awans do PGE Ekstraligi. W I rundzie gdańszczanie spotkali się z liderem po sezonie zasadniczym – bydgoską Polonią. W pierwszym meczu na gdańskim torze Wybrzeże wygrało 46:43, ale w rewanżu lepsza okazała się Polonia, wygrywając 56:34, i gdańska drużyna zakończyła rozgrywki na 6. miejscu.
O awansie do ekstraligi raczej nie ma co marzyć, bo klub nie ma na tyle wysokiego budżetu. Część kibiców twierdzi, że ten skład gwarantuje tylko walkę o utrzymanie, i raczej z tą wersją scenariusza warto się oswajać.
Napisz komentarz
Komentarze